Nowe pociągi tylko dla niektórych

Fot. materiały prasowe

11 nowych pociągów wyjedzie na dolnośląskie trasy. Koleje Dolnośląskie otrzymały 85 mln zł z funduszy unijnych i przeznaczy te pieniądze właśnie na rozwój taboru.

Najbliższe plany zakupowe firmy to pięć czteroczłonowych pociągów elektrycznych i sześć trójczłonowych składów spalinowych. Łącznie znajdą się w nich miejsca dla ponad 4 tys. pasażerów. Składy spalinowe pojadą nawet 130 km/h, a elektryczne będą w stanie rozpędzić się do 160 km/h.

Pociągi będą klimatyzowane, z systemem monitoringu, biletomatami, ekranami informacyjnymi, przyciskami alarmowymi i automatycznymi defibrylatorami. Znajdzie się też sporo miejsca dla rowerów. Pod fotelami znajdą się gniazdka elektryczne i porty USB, a pasażerowie będą mogli korzystać z pokładowego Wi-Fi.

Niestety, te wygody ominą pasażerów podróżujących na liniach prowadzących do Legnicy czy Jawora – nowe pociągi wyjadą na tory na terenie Wrocławskiego Obszaru Funkcjonalnego.

– Zgodnie z informacjami zawartymi we wniosku, zarówno spalinowe, jak i elektryczne zespoły trakcyjne będą obsługiwać trasy takie jak: Trzebnica – Wrocław – Sobótka – Świdnica oraz Wrocław Wojnów – Wrocław Główny – Jelcz Laskowice. To obecnie jedne najważniejszych tras w ramach aglomeracji wrocławskiej – zaznacza Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich.

Pierwsze nowoczesne pociągi pojawią się na dolnośląskich torach w trzecim kwartale przyszłego roku, ostatnie – do końca 2021 r.

Dodaj komentarz