Niespodzianki nie było. Górnik pewnie zwyciężył

Wysokie zwycięstwo odnieśli piłkarze Górnika Złotoryja, którzy w ramach 12. kolejki IV ligi dolnośląskiej (grupa zachodnia) bez większych problemów pokonali zespół Sparty Grębocice. Dzięki tej wygranej podopieczni trenera Eugeniusza Oleśkiewicza wciąż zajmują miejsce na ligowym podium. 

Zdecydowanym faworytem sobotniego starcia byli gospodarze. Z jednej strony ze względu na ich dobrą formę prezentowaną w tym sezonie, z drugiej zaś z uwagi na rywala, którym był najsłabszy zespół ligi. Piłkarze Sparty Grębocice w dotychczas rozegranych dziesięciu spotkaniach nie wywalczyli choćby jednego punktu, wszystkie mecze kończąc porażkami.

Górnicy wyszli na prowadzenie już w 11. minucie pojedynku. Na listę strzelców wpisał się Marcin Baszczak. Ten sam zawodnik w 60. minucie podwyższył wynik na 2:0 dla ZKS-u. Pięć minut później losy meczu praktycznie rozstrzygnął Bartosz Haniecki, który zaliczył trzecie trafienie dla gospodarzy, a w 71. min. było już 4:0. Autorem ostatniej bramki dla „żółto-zielonych” był Mateusz Poparda.

Przyjezdnych było stać jedynie na honorowego gola, którego zdobyli w 81. minucie. Ostatecznie złotoryjanie bez większych problemów pokonali „czerwoną latarnię” ligi 4:1.

Górnik Złotoryja – Sparta Grębocice 4:1 (1:0)

Dla Górników była to siódma wygrana w obecnym sezonie. Na swoim koncie mają też dwie porażki i dwa remisy. Z dorobkiem 23 punktów zajmują w tabeli trzecie miejsce. Wyżej są tylko: Chrobry II Głogów i AKS Strzegom. W sobotę, 3 listopada, złotoryjan czeka spotkanie wyjazdowe. Ich rywalami złotoryjan będą piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra, zajmujący 7. miejsce w tabeli. Początek meczu o godz. 15.

Fot. ilustracyjne

Dodaj komentarz