Piłkarze ręczni pierwszoligowej Siódemki Miedź Legnica nie zwalniają tempa. Legniczanie zanotowali piąte zwycięstwo z rzędu i awansowali na pozycję wicelidera rozgrywek! To pozycja nie jest przypadkowa, o czym przekonał się lider grupy B.
W Piekarach Śląskich faworytem była miejscowa Olimpia, która do tej pory zgromadziła komplet punktów. Legniczanie nie mieli nic do stracenia, a niesieni byli zwycięską passą ostatnich meczów i zagrali bez kompleksów.
Kibice lidera przecierali oczy ze zdumienia, widząc poczynania legniczan na ich terenie. Podopieczni Pawła Wity grali bardzo pewnie i szybko wypracowali sobie wyraźniejszą przewagę. W 20. minucie było 8:4, a do przerwy Siódemka wygrywała 16:11. Legniczanie ani przez chwilę nie pozwolili gospodarzom mieć choćby nadzieję na korzystny wynik i wygrali na piekielnie ciężkim terenie 26:22 – Wielkie słowa uznania dla mojej drużyny za postawę w tym spotkaniu. Zagraliśmy to, co sobie założyliśmy – mówił po meczu Paweł Wita, szkoleniowiec Siódemki Miedź Legnica.
Olimpia Medex Piekary Śląskie – Siódemka Miedź Legnica 22:26 (11:16)
Olimpia Medex: Kot, Zemelka – Pluczyk 2, Wawrzyniak 1, Chromy 7, Bugaj, Jaksik, Cieślik 1, Zagała 1, Rosół 1, Ludyga, Cieniek 1, Kowalski 7, Płonka.
Siódemka Miedź: Mazur, Stachurski – Majewski 3, Płaczek 9, Koprowski, Ziemiński 1, Bogudziński 3, Piwko 3, Drozdalski, Mosiołek 4, Gregułowski 3.
