Dwa lata za kratami może spędzić 24-letni głogowianin, którego policjanci zatrzymali do kontroli w Legnicy. Okazało się, że kierowca ma w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. W dodatku badanie narkotesterem potwierdziło, że wcześniej zażył również środki odurzające.
2-letnia odsiadka i zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat – takie konsekwencje może ponieść 24-latek z Głogowa, który popisał się skrajną nieodpowiedzialnością. Mężczyzna siedzący za kierownicą forda został zatrzymany do drogowej kontroli przez legnickich policjantów przy ul. Złotoryjskiej. Szybko okazało się, że była to dobra decyzja mundurowych.
– Funkcjonariusze podczas kontroli dokumentów wyczuli od 24-letniego mieszkańca Głogowa silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – relacjonuje mł. asp. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
Po chwili policjanci zauważyli też, że kierowca jest nadpobudliwy i ma kłopoty z koncentracją. Podejrzewali, że jest pod wpływem narkotyków, dlatego postanowili kontynuować kontrolę.
– Badanie mężczyzny narkotesterem wykazało, że znajduje się pod wpływem środków odurzających z grupy amfetamina/metamfetamina – informuje mł. asp. Ekiert. I ubolewa: – Mimo zaostrzonych przepisów, wzmożonych kontroli policyjnych, a także tragicznych zdarzeń na terenie całego kraju, w dalszym ciągu na naszych ulicach można spotkać kierowców prowadzących swój pojazd pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Zatrzymany głogowianin niebawem odpowie przed prokuratorem i sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawiania wolności i zakaz prowadzenia pojazdów do lat 15.
