Marzą o najprostszych rzeczach, jak środki czystości i żywność czy okulary korekcyjne. Czasem potrzebują czegoś więcej, na przykład lodówki lub prysznica. Dziś poznaliśmy historie ludzi, do których dotarli w tym roku wolontariusze Szlachetnej Paczki. O godzinie 8 otwarta została baza rodzin. Pomóc spełnić ich marzenia przed świętami może każdy.
– Odwiedziliśmy i nadal odwiedzamy około 70 rodzin. W tej chwili włączonych do akcji mamy ponad 30. Sukcesywnie w bazie będą pojawiały się kolejne. Myślę, że podobnie jak w ubiegłych latach, w sumie będzie ich ponad 40 – mówi Klaudia Biernacik, liderka Szlachetnej Paczki w Lubinie.
Klaudii pomaga ponad 23 wolontariuszy. Przed nimi nadal sporo pracy. – Wciąż pojawiają się sygnały, że są jeszcze ludzie w potrzebie. Przez dwa najbliższe tygodnie w bazie będą się pojawiać kolejne rodziny, dlatego warto tam zaglądać także później – dodaje Klaudia.
Wolontariusze odwiedzili i spisali historie życiowe oraz wypytali o potrzeby rodziny z całego powiatu lubińskiego, od mieszkających w mieście, po tych ze wsi z gminy wiejskiej Lubin, Rudna czy Ścinawa. Jak zauważają, wiele z nich żyje w skrajnie trudnych warunkach – nie mają bieżącej wody, toalety, łazienki, czasem nawet prądu.
– Takim rodzinom przydadzą się koce, kołdry, jakiś piecyk, żeby mogli się ogrzać w zimie – wylicza liderka lubińskiej Szlachetnej Paczki.
Najczęściej jednak rodziny potrzebują środków czystości, żywności lub sprzętów gospodarstwa domowego.
– Jest też kilka „trudniejszych” potrzeb. Pewna rodzina potrzebuje okularów korekcyjnych dla trzech z czterech osób, które ją tworzą. Dla nich to zbyt wielki wydatek, na który nie mogą sobie pozwolić. Pewien pan, który jest po wylewie i jeździ na wózku, od roku nie może skorzystać ze swojej łazienki. Trzeba pomóc mu wymienić wannę na brodzik z prysznicem, z którego sam mógłby skorzystać – mówi Klaudia Biernacik. – W Lubinie mamy wspaniałych darczyńców. Wierzymy w nich i tym razem oraz w to, że uda się spełnić wszystkie potrzeby rodzin – dodaje.
W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, wolontariusze Szlachetnej Paczki otrzymali znacznie mniej zgłoszeń od rodzin wielodzietnych. To z powodu programu 500+. Sporo za to jest osób samotnych, starszych i schorowanych, a także samotnych rodziców z niepełnosprawnym dzieckiem.
Bazę wszystkich osób i rodzin można znaleźć na stronie Szlachetnej Paczki TUTAJ. Wystarczy wybrać, przygotować paczkę – zazwyczaj robią to większe grupy, na przykład koledzy z pracy. Finał akcji odbędzie się 8 i 9 grudnia. Lubińskim magazynem kolejny raz będzie Szkoła Podstawowa nr 14 i tam też trzeba dostarczyć gotowe podarunki.
– Coraz częściej darczyńcy jeżdżą z nami do obdarowanych osób – przyznaje Klaudia Biernacik.
źródło: Lubin.pl
