Monitoring zadziałał – odzyskali auto, zatrzymali złodzieja (WIDEO)

Dzięki miejskiemu monitoringowi w Lubinie skradzione auto wróciło do właściciela. To kolejny przypadek, który pokazuje, jak pomocny jest system ulicznych kamer.

Montaż kamer w ramach nowoczesnego systemu monitoringu urząd miejski rozpoczął już w ubiegłym roku. Początkowo było ich kilkanaście, dziś jest 140, a docelowo ma być 200. Choć wciąż jest w fazie testowej, to mieszkańcy już od dawna mogą oglądać obraz na żywo w Internecie.

Po kilku miesiącach użytkowania, już wiadomo, że system się sprawdza. Jest pomocny zarówno dla policji, jak i dla mieszkańców. – W porównaniu do poprzedniej generacji nowe kamery mają możliwości, które zaskakują przestępców – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta Lubina. – W ostatnim czasie zatrzymano na przykład osobę poszukiwaną przez policję. Po wprowadzeniu do systemu wizerunku mężczyzny, system wskazał, gdzie i kiedy poszukiwany się pojawia. Na tej podstawie policja dokonała jego zatrzymania. Innym przykładem jest niedawne odnalezienie skradzionego pojazdu – wylicza.

Poprzednia generacja kamer działała na zasadzie obserwacji monitorów przez obsługę. Ten system jest bezobsługowy. – Teraz po zarejestrowaniu zdarzenia program sam podejmuje decyzję czy nastąpiło zagrożenie, czy nie. Na tej podstawie nadzorujący otrzymuje powiadomienie. Przykładowa sytuacja, która była testowana na terenie miasta: podstawiona osoba pozostawiała w różnych miejscach w Lubinie pakunek. System wykrywał zdarzenie jako wymagające sprawdzenia i wszczynał alarm – opowiada Mamiński.

Po zakończeniu montażu wszystkich kamer, w Lubinie będzie ponad 200 miejsc objętych systemem monitoringu.

– Przygotowujemy dla lubinian film, który pokaże możliwości monitoringu, jak również będzie instruktażem pokazującym, co zrobić i gdzie się udać, jeśli nasze mienie zostanie uszkodzone lub skradzione, a znajdowało się pod nadzorem kamer. Będzie on emitowany w TV Regionalnej.pl oraz dostępny na stronie Lubin.pl – dodaje rzecznik.

Dodaj komentarz