Młodzi polkowiczanie wkraczają do samorządu

Tylko kwestią czasu wydaje się powstanie w Polkowicach Młodzieżowej Rady Miasta. Na razie kandydaci przyglądają się obradom dorosłych rajców. Mogą też skorzystać z doświadczeń poprzedników.

Alan Witkowski (na zdj. z lewej) i jego kolega Filip Nowak, polkowiccy gimnazjaliści chcą współtworzyć młodzieżową radę. Jak przekonują, chcą zajmować się sprawami młodych mieszkańców miasta, wspólnie ze starszymi kolegami – licealistami. Na razie uczestniczą w sesjach rady miejskiej i bacznie się przyglądają.

– Młodzież powinna angażować się w życie miasta – powiedział nam Alan. – Widzę to tak, że będziemy rozmawiać o tym, czego potrzebujemy. Chciałbym pomagać uczniom, gdy mają jakieś problemy.

Jak podkreśla Filip, młodzież ma dużo dobrych pomysłów. – Burmistrz Puźniecki interesuje się powstaniem młodzieżowej rady i liczymy na współpracę – dodał.

Jak się dowiedzieliśmy, konkretne rozmowy na ten temat mają być w drugiej połowie stycznia. Na razie przygotowano ankiety dla zainteresowanych współpracą w młodzieżowej radzie. Jak dodał Alan, ma ona liczyć 21 osób w wieku od 15 do 19 lat.

Przypomnijmy, że pierwsza MRM powstała w Polkowicach w 1999 roku. Młodzieżowym Burmistrzem Polkowic został wtedy Krzysztof Kaczanowski. Zapytaliśmy go, co się stało, że po kilku latach ta inicjatywa zgasła.

– Ze strony ówczesnych władz miasta nie było zainteresowania naszą aktywnością, ani chęci współpracy, ani pomysłu na dalsze funkcjonowanie – powiedział nam Krzysztof Kaczanowski. – Większość młodzieżowej rady stanowili wtedy przedstawiciele stowarzyszenia Młodzi Demokraci, z którym ówcześni rządzący raczej nie sympatyzowali. Ale część z nich, tych najbardziej aktywnych, podczas kolejnych wyborów samorządowych, została wybrana do rady miejskiej i wtedy nie było już odpowiedniego klimatu do dalszego funkcjonowania młodzieżowej rady. Każdy zajął się swoimi sprawami.

Fot. UR

Dodaj komentarz