Młodzi garną się do munduru? (WIDEO)

IMG_3884W powiecie lubińskim właśnie trwa kwalifikacja wojskowa. W tym roku zostanie nią objętych około 590 osób. Wszyscy to mężczyźni, poza dwoma wyjątkami. – Mundur jest bardzo atrakcyjny dla młodych – przyznaje ppłk. Piotr Mielniczuk, komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień w Głogowie.

Kwalifikacja rozpoczęła się 27 lutego i potrwa do 24 marca. Na pierwszy ogień poszli młodzi mieszkańcy Lubina. Później, od 15 do 20 marca kwalifikację wojskową przejdą mieszkańcy gminy wiejskiej Lubin, 21 marca – gminy Rudna, a od 22 do 23 marca – Ścinawy. Na koniec jeden dzień – 24 marca – wyznaczono dla kobiet. W tym roku tylko dwie panie przejdą kwalifikację wojskową.

– W tym roku kwalifikacją wojskową objęci są mężczyźni z rocznika 1998, a także ze starszych roczników, którzy z różnych względów nie stawili się wcześniej – mówi ppłk. Piotr Mielniczuk, który dziś pojawił się w budynku po Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących, w którym odbywa się kwalifikacja dla młodych lubinian.

– Kwalifikacja wojskowa jest obowiązkowa – przypomina ppłk. Mielniczuk, dodając jednocześnie, że za niestawienie się grozi kara grzywny lub doprowadzenie przez policję. I choć w tym roku jeszcze takiego przypadku nie było, to zdarzało się już w naszym powiecie, że trzeba było kogoś doprowadzić przed komisję.

kwalifikacja wojskowa (4)Średnio około 5 procent wezwanych, z różnych powodów, nie stawia się na kwalifikację. – Jednak sporo osób uważa mundur za bardzo atrakcyjny. Mamy duże zainteresowanie, nie tylko podczas kwalifikacji wojskowej, szkoleniem przygotowawczym. Jest ono przepustką do służby zawodowej dla tych, którzy nie rozpoczynają nauki w szkole oficerskiej – mówi przyznaje ppłk. Mielniczuk.

Cała procedura kwalifikacji nie trwa długo. Najpierw trzeba się zarejestrować w ewidencji wojskowej. Wydawana jest książeczka wojskowa. Następnie każdy trafia przed komisję lekarską, która określa kategorię zdrowia kandydata.

Jeżeli kandydat jest zdrowy, otrzymuje kategorię A, czyli orzeczenie o zdolności do czynnej służby wojskowej. Kategoria B oznacza, że czasowo nie jest zdolny do służby wojskowej, D, że nie jest zdolny do służby w czasie pokoju i ostatnia – E – że trwale i całkowicie nie jest zdolny do czynnej służby wojskowej. Jak przyznają wojskowi, odkąd nie ma obowiązkowej służby wojskowej, a jedynie ochotnicza, większość poborowych – około 90 procent – otrzymuje kategorię A.

Po kwalifikacji każdy wraca do domu i po dwóch tygodniach otrzymuje decyzję o przeniesieniu do rezerwy.

kwalifikacja wojskowa (3)Kwalifikacja wojskowa nie jest jednoznaczna z powołaniem do armii. Jeżeli ktoś chce trafić do wojska, powinien złożyć wniosek w WKU o powołanie do służby przygotowawczej, która trwa kilka miesięcy. Żołnierz, który odbył taką służbę, może ubiegać się o powołanie do zawodowej służby wojskowej lub o zawarcie kontraktu na pełnienie służby w ramach Narodowych Sił Rezerwowych.

Młodzi, którzy mają zdaną maturę, mogą też ubiegać się przyjęcie na studia wojskowe do szkoły oficerskiej. – Wnioski można składać do 31 marca – mówi ppłk. Mielniczuk.

W Polsce mamy cztery uczelnie wojskowe: Wojskową Akademię Techniczną w Warszawie, Akademię Marynarki Wojennej w Gdyni, Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Lądowych we Wrocławiu i Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrznych w Dęblinie.

– Ostatnie lata pokazują, że młodzież idzie ponownie w kierunku patriotyzmu – mówi starosta lubiński Adam Myrda. – Widzimy to najdobitniej podczas uroczystości, gdy jest na przykład Święto Niepodległości, rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Młodzież garnie się do munduru, więc myślę, że frekwencja na komisji wojskowej w powiecie lubińskim, tak jak w poprzednich latach, będzie spora – dodaje.

Dodaj komentarz