Podopieczni Mariusza Lewandowskiego podkreślali, że są dobrze przygotowani do ligi i już w Warszawie się o tym przekonamy. Faktycznie tak było. Ku wielkiej radości miedziowych kibiców, Zagłębie Lubin pokonało aktualnych mistrzów Polski 3:1.
Miedziowi od początku spotkania prezentowali dobrą dyspozycję, szukając okazji do zdobycia bramek. W 15. minucie Filip Starzyński zacentrował piłkę w pole karne. Legioniści nie zdołali opanować futbolówki, która trafiła do Patryka Tuszyńskiego, a napastnik miedziowej ekipy pewnie pokonał Malarza. W 17. minucie po szybkiej kontrze, Zagłębie mogło prowadzić po strzale Bartłomieja Pawłowskiego. Tutaj jednak dobrze spisał się defensor Legii i wybił futbolówkę. Co się odwlecze to nie uciecze. Szukając wytrwale drogi do bramki golkipera gospodarzy, miedziowi znaleźli ją po raz drugi. Hloušek sfaulował Czerwińskiego w polu karnym. Sędzia wskazał wapno, a gola zdobył Filip Starzyński. Legioniści na chwilę uwierzyli jeszcze w korzystny wynik strzelając w 37. minucie bramkę kontaktową, autorstwa Adama Hlouška, ale kropkę nad i postawił ponownie Tuszyński, który w 88. minucie ustanowił wynik meczu na 3:1. Wcześniej wpadła bramka dla Legii, ale poprzez VAR, okazało się, że zawodnik miejscowych był na pozycji spalonej. Miedziowi wspaniale zainaugurowali rozgrywki i teraz w dobrych humorach przystąpią do meczu z Zagłębiem Sosnowiec już 28 lipca o godzinie 18.00.
1.kolejka piłki nożnej Lotto Ekstraklasy
Legia Warszawa – KGHM Zagłębie Lubin 1:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Patryk Tuszyński 15′, 0:2 (k.) Filip Starzyński 21′, 1:2 Adam Hloušek 37′, 1:3 Patryk Tuszyński 88′
Legia Warszawa: Malarz – Astiz (72. Antolić), Rémy (46. Carlitos), Żyro – Vešović, Philipps, Cafú, Szymański, Hloušek – Hamalainen, Radović (64. Kante).
KGHM Zagłębie Lubin: Hładun – Dziwniel, M. Dąbrowski, Guldan, Czerwiński – Tosik, Jagiełło (65. Matuszczyk) – Pawłowski, Starzyński (75. Sirotow), Janoszka (46. Kopacz) – Tuszyński.
