Miasto i powiat wspólnie z województwem zbudują obwodnicę północną Krzeczyna Wielkiego. To droga, która będzie głównym połączeniem naszego miasta z budowaną drogą S3, jest też podłożem pod powstającą Strefę Przemysłową Lubin S3.
Dziś prezydent Lubina Robert Raczyński wspólnie ze starostą Adamem Myrdą oraz marszałkiem województwa Cezarym Przybylskim podpisali umowę dotyczącą wspólnej realizacji tej inwestycji. Droga będzie kosztować 20 mln zł, z czego aż 15 mln zł przekazało na to zadanie województwo. Resztę dołożą wspólnie miasto i powiat. Dodatkowo województwo zabezpieczyło też 3 mln zł na wykupy i odszkodowania gruntów zajmowanych pod drogę. Generalnym wykonawcą inwestycji został powiat lubiński.
– Zależy nam na rozwoju powiatu lubińskiego. My budujemy obwodnicę do drogi S3, w tym roku rusza też inwestycja kolejowa, która spowoduje, że do naszego powiatu będzie się można bardzo szybko dostać. Jawor, Nowa Sól, Zielona Góra – do nowej strefy będzie można dojechać w kilkadziesiąt minut – tłumaczy starosta Adam Myrda.
Droga jest bardzo ważna, ponieważ po obu jej stronach powstanie – wspomniana przez starostę – wielka strefa przemysłowa o powierzchni prawie 400 ha. – Musimy najpierw przygotować całą infrastrukturę, żeby strefa mogła ruszyć – podkreśla prezydent Lubina Robert Raczyński. – Jeśli chodzi o budowę obwodnicy, to w tym roku chcemy zakończyć wszystkie prace projektowe, włącznie z pozwoleniem na budowę. Myślę, że w pierwszej połowie 2019 roku będziemy mogli zacząć rozmowy z inwestorami, bo wtedy będziemy mogli rozmawiać o strefie już uporządkowanej i uzbrojonej – dodaje.
Marszałek województwa Cezary Przybylski podkreśla, że samorząd Dolnego Śląska zaangażował się w tę inwestycję, bo zarówno droga, jak i strefa są bardzo ważne dla przyszłości naszego regionu.
– Ta droga ma olbrzymie znaczenie dla tego regionu. Po pierwsze, obok powstanie ogromna prawie 400-hektarowa strefa przemysłowa, ale droga ta będzie też elementem europejskiego korytarza transgranicznego. To nie tylko kwestia dróg, ale również połączeń kolejowych, a także – zgodnie z planami rządu – zaawansowanie prac na temat użeglowienia Odry. Kiedy do tego dojdzie, wzdłuż Odry powstaną też porty. Wtedy ruch pomiędzy KGHM i strefą nawet może się podwoić. Musimy zadbać o bezpieczny przewóz ludzi i towarów – zauważa Cezary Przybylski.
Marszałek popiera też pomysł prezydenta o utworzeniu Strefy Przemysłowej Lubin S3. – Mamy świadomość, że złoża KGHM-u kiedyś się skończą. Tysiące zatrudnionych tam ludzi będzie musiało znaleźć nową pracę. Musimy wybiegać w przyszłość. Uprzemysłowienie w tym regionie to głównie sprawy związane z miedzią i jej przetwórstwem. Ta różnorodność podmiotów i firm, która tu przyjdzie, spowoduje, że uniezależniamy się od monokultury przemysłowej – wskazuje marszałek Przybylski.
Strefa będzie się mieścić po obu stronach drogi S3. – Proszę sobie wyobrazić, że po dzisiejszej drodze na Krzeczyn Wielki poruszają się tiry. Jest ona bardzo wąska i niebezpieczna. Udrożnienie jej poprzez cztery pasy spowoduje, że nie będzie się właściwie różnić od dróg autostradowych.
Jeśli przewidujemy gwałtowny przyrost ruchu transportowego na tym odcinku, to nie możemy pozwolić, żeby ta droga pozostała w obecnym kształcie – podkreśla prezydent Robert Raczyński.
– Ważne są też kwestie bezpieczeństwa. Wielu górników dojeżdża tą drogą do pracy, więc ta trasa musi być udrożniona, szczególnie kiedy droga S3 zostanie oddana do użytku – uzupełnia marszałek.
Obwodnica Krzeczyna będzie miała 2,5 km, jej budowa ma ruszyć w przyszłym roku i zakończyć się w 2020 roku. Droga leży na terenie dwóch gmin – gminy miejskiej Lubin oraz gminy wiejskiej Lubin, ta ostatnia w ostatniej chwili zrezygnowała jednak z partycypacji w tej inwestycji. Budowa obwodnicy spowoduje, że odetchną 2 tysiące mieszkańców Krzeczyna Wielkiego i Chróstnika.
