Metoda „na wnuczka” tym razem nie wypaliła (WIDEO)

wnuczek_2Osiem tysięcy euro – tyle mogła stracić 72-letnia głogowianka, gdyby uległa prośbom dzwoniącej do niej kobiety, podającej się za jej wnuczkę. Na szczęście posłuchała dobrej rady, a policja zatrzymała sprawcę, który próbował wyłudzić te pieniądze metodą „na wnuczka”.  

Telefon, jaki odebrała głogowianka był alarmujący. Dzwoniąca fałszywa „wnuczka” powiedziała, że spowodowała wypadek na terenie Berlina i musi wpłacić poręczenie majątkowe, potrzebuje więc 8 tysięcy euro.

– Prowadziła rozmowę tak, aby zdobyć zaufanie starszej osoby – informuje Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej policji. – Aby uwiarygodnić siebie i zdarzenie, do rozmowy włączył się również fałszywy niemiecki „policjant”, który potwierdził zdarzenie. Po pieniądze w gotówce, miał się zgłosić kurier, rzekomo wysłany przez wnuczkę.

Być może oszustom udałoby się zrealizować ten plan, gdyby nie przytomność umysłu i szybka reakcja 30 – letniego głogowianina, który w czasie rozmowy był w mieszkaniu 72-latki i wszystko słyszał.

– Od razu zorientował się, że może to być próba wyłudzenia pieniędzy przez oszustów – dodaje Bogdan Kaleta. – Skontaktował się z policją i opisał sytuację. Jego pomoc okazała się bardzo cenna. Kurier, który zjawił się po pieniądze wpadł w przygotowaną przez policjantów pułapkę i został zatrzymany.

wnuczek_1Jak ustalili funkcjonariusze, próba oszustwa w Głogowie nie była jedynym przestępstwem tego mężczyzny. Ma na koncie jeszcze inne wyłudzenia. Teraz mundurowi z Głogowa oraz innych jednostek policji wyjaśniają zakres i skalę jego działalności.

Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia. Na razie, na wniosek policji i prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące.

Zobacz także: 

UR/FOT. KPP GŁOGÓW

Dodaj komentarz