Straż pożarna wspólnie z policją prowadzi wzmożone kontrole tzw. escape roomów w całej Polsce. Takie zarządzenie wydał szef MSWiA Joachim Brudziński po tragicznym wypadku, do którego doszło w piątkowy wieczór w Koszalinie. W wyniku pożaru zginęło tam pięć młodych dziewczyn, a jeden mężczyzna został ciężko poparzony. Z kolejnych województw napływają niepokojące informacje o wykazanych nieprawidłowościach. Jak wygląda sytuacja na Dolnym Śląsku oraz w naszym regionie?
Strażacy radzą, aby do czasu zakończenia kontroli nie korzystać z escape roomów. Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński zaapelował natomiast do właścicieli takich obiektów o powstrzymanie działalności do czasu zakończenia kontroli prowadzonych w całym kraju.
Idea escape roomu polega na tym, by wydostać się z zamkniętego pomieszczenia poprzez rozwiązanie szeregu zagadek logicznych. W ciągu ponad dwóch dni sprawdzono już kilkaset takich obiektów w Polsce. Jak poinformował Joachim Brudziński, kontrole ujawniły wiele nieprawidłowości. Minister jednocześnie zapowiedział zmianę przepisów, mających zwiększyć bezpieczeństwo miejsc, w których przebywają dzieci.
– Dopiero po tej tragedii okazało się, że nie ma żadnego centralnego rejestru tego typu działalności. To funkcjonariusze policji, straży pożarnej te miejsca zlokalizowali (…) Rzeczywiście skala nieprawidłowości jest bardzo duża – mówił szef resortu.
Według wstępnych szacunków na terenie Dolnego Śląska działa 105 escape roomów, z czego aż około 70 w samym Wrocławiu. – Do tej pory mamy skontrolowanych 25 takich lokali, z czego w 15 stwierdzono nieprawidłowości dotyczące przepisów ochrony przeciwpożarowej. Jeden z tych lokali, położony na terenie powiatu jeleniogórskiego, został przeznaczony do zamknięcia ze względu na niewłaściwe warunki – informuje młodszy brygadier Andrzej Góralski, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Ogółem wykazano 47 nieprawidłowości, z czego 25 dotyczy warunków ewakuacji. – Chodzi tu głównie o niewłaściwe długości i szerokości dróg ewakuacyjnych, kierunki otwierania drzwi, oznaczenia ewakuacyjne i te wszystkie elementy techniczno-budowlane, które ewakuację określają jako bezpieczną – tłumaczy strażak.
Zdaniem Góralskiego kontrole mogą potrwać jeszcze przez kilka najbliższych dni.
W naszym regionie również funkcjonuje kilka escape roomów. W samej Legnicy jest ich siedem. Wszystkie zostały zamknięte. Co istotne, stało się to na wniosek samych właścicieli lokali i tylko na czas przeprowadzenia kontroli. W każdym z nich wykazano niewielkie uchybienia, które jednak nie powinny mieć wpływu na dalszą ich działalność. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, pokoje mieszczące się w Galerii Piastów już jutro powinny być z powrotem czynne.
W Lubinie także możemy skorzystać z tej formy rozrywki. Tego typu obiekty znajdują się przy ul. Sportowej i wchodzą w skład ogólnopolskiej sieci. – Większość naszych lokali została już skontrolowana i nie wykazano żadnych nieprawidłowości. Dziś kontrola ma zostać przeprowadzona w Lubinie – zapewniają właściciele sieci Let Me Out.
