Ludzkie kości i broń pod osiedlem domków jednorodzinnych (WIDEO)

Podczas przyłączania kanalizacji robotnicy natknęli się na ludzkie kości, broń, amunicję i nieśmiertelnik. Spoczywające w ziemi szczątki datuje się na co najmniej 80 lat – prawdopodobnie pochodzą z okresu II wojny światowej.

Karabiny, amunicja, hełm, nieśmiertelnik, do tego trzy czaszki i kości – takiego odkrycia dokonała wczoraj firma wykonująca przyłącze kanalizacyjne do nowo powstałego osiedla domków jednorodzinnych przy ulicy Jezuickiej w Ścinawie.

Wiek kości i znalezione wśród nich wyposażenie wojskowe wskazuje, że są to szczątki żołnierzy. Na razie nic więcej nie wiadomo. – Powiadomiliśmy odpowiednie służby. Wciąż czekamy na wizytę specjalistów z Instytutu Pamięci Narodowej – informuje Krystian Kosztyła, burmistrz Ścinawy.

Burmistrz o znalezisku dowiedział się wczoraj podczas sesji rady miejskiej. – Poinformował mnie prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej, który wykonuje tutaj inwestycję. Natychmiast zabezpieczono szczątki oraz broń. Powiadomiono policję, saperów i Instytut Pamięci Narodowej – dodaje Kosztyła.

Osiedle nazywane jest Klasztornym, gdyż kiedyś znajdował się tu klasztor ojców bonifratrów.

To miejsce pamiętają również najstarsi mieszkańcy Ścinawy. – Na tym terenie był klasztor – braciszkowie i siostry zakonne. Zaraz obok był cmentarz dziecięcy. Pamiętam, że jako małe dziecko oglądałem, jak braciszkowie zbierali tutaj zioła, żeby leczyć ludzi – opowiada nam 70-letni mieszkaniec Ścinawy.

– Wiemy z historii, że podczas walk o obronę Ścinawy w 1945 roku ten klasztor był mocnym punktem oporu, jeśli chodzi o obronę niemiecką. Odbywały się tutaj walki. Tak naprawę sami nie wiemy, czego możemy się na tym terenie spodziewać. Mamy obok partol saperski, czekamy na specjalistów z Instytutu Pamięci Narodowej, którzy będą analizować to znalezisko – dodaje burmistrz Ścinawy.

W związku z odkryciem prace przy budowie kanalizacji zostały chwilowo wstrzymane.

Dodaj komentarz