LUBIN/REGION. Lubińscy pielgrzymi na ŚDM

Paulina Krzyżak SDMBlisko 700 pielgrzymów z diecezji legnickiej pojechało wspólnie, grupą zorganizowaną do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży. Dziś ze wszystkimi uczestnikami po raz pierwszy oficjalnie spotka się papież Franciszek, który po raz pierwszy przyjechał do Polski.

Pielgrzymi z diecezji legnickiej wyjechali pociągiem do Krakowa już w poniedziałek, wśród nich grupa 187 osób z Lubina, Ścinawy i Polkowic. Przez najbliższe dni lubinianie będą nocować na terenie seminarium salezjańskiego w kilkuosobowych namiotach przygotowanych przez wojsko. Z kolei na Błoniach każda grupa narodowa ma wyznaczony sektor i ten podział obowiązuje przez cały okres trwania ŚDM.

– W sektorach były wyłożone kolorowe kartki, gdy podnieśliśmy je do góry, stworzyły ogromne, żywe logo Światowych Dni Młodzieży, które zostało uwiecznione na zdjęciu robionym z samolotu – mówi Patrycja Jasińska z Lubina, która pracowała w naszym mieście jako wolontariusz podczas Dni w Diecezjach, a teraz bierze udział w ŚDM w Krakowie.

Uczestnicy spotkania dostali ekwipunek, plecak, a w nim między innymi przewodnik po Krakowie, modlitewnik, książeczkę o Jezusie Miłosiernym, opaskę, flagę, gumową bransoletkę z dziesięcioma paciorkami, która jednocześnie jest różańcem, wszystko to z logo ŚDM.

We wtorek wieczorem pielgrzymi z całego świata uczestniczyli w oficjalnym otwarciu pod przewodnictwem kardynała Stanisława Dziwisza. A następnego dnia o godzinie 21 papież Franciszek przywitał się z wiernymi z okna Pałacu Arcybiskupów Krakowskich.

Tegoroczne ŚDM przebiegają pod hasłem „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Specjalnie na tę okazję został przygotowany hymn „Błogosławieni miłosierni”, którego autorem jest Jakub Blycharz, krakowski kompozytor związany ze środowiskiem dominikanów.

– Hymn słyszeliśmy i zaśpiewaliśmy około pięciu razy, jak nie więcej. Odgrywany był na początek i zakończenie modlitwy, katechezy i festiwalu. Raz śpiewaliśmy każdą zwrotkę w innym języku, a innym razem chórem cały hymn we własnym języku – opowiada Patrycja Jasińska.

Między wydarzeniami centralnymi są przerywniki, po pół godziny, kiedy to młodzież ma czas się poznać. – Organizowane są tańce integracyjne i czas na rozmowy – dodaje lubinianka.

– Panuje tutaj niesamowity klimat. Tak wielu ludzi, których łączy jedna wiara. Tym spotkaniom towarzyszą bardzo silne, ale pozytywne emocje. Są pielgrzymi, którzy klęczą, leżą czy też płaczą podczas wspólnej modlitwy. Ludzie się otwierają. Tutaj trzeba być, tego nie da się opisać – opowiada Patrycja.

Na zakończenie ŚDM, w niedzielę, papież Franciszek poprowadzi mszę świętą, a po jej zakończeniu ogłosi miejsce i datę kolejnego spotkania z młodzieżą.

Dodaj komentarz