LUBIN. Zuchwała kradzież pod kopalnią

kolaPracownicy ZG Lubin, którzy przyjechali na nocną zmianę własnym samochodem, mogą nie mieć jak wrócić po pracy do domu! Złodzieje kradną koła z zaparkowanych pod kopalnią aut, zostawiając je oparte na cegłach. Policja twierdzi, że problem dotyczy całego powiatu.

W nocy z niedzieli na poniedziałek na parkingu przy ZG Lubin złodzieje odkręcili i ukradli cztery koła z zaparkowanego tam samochodu. To nie pierwsza taka zuchwała kradzież w tym roku. Do podobnej doszło na początku miesiąca. W obu przypadkach właściciele aut byli wtedy w pracy.

Policja przyznaje, że przyjęła w tym roku wiele podobnych zgłoszeń: – Po kilku latach przerwy problem wrócił i w tym roku odnotowaliśmy już 13 przypadków kradzieży kół z zaparkowanych samochodów – mówi aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. – Zgłoszenia dotyczą całego powiatu, nie tylko parkingu przy ZG Lubin – dodaje.

Samochody zostawione przez pracujących na nocnej zmianie górników wydają się jednak szczególnie łatwym łupem. Niestety, w pobliżu nie ma strzeżonego parkingu i niektórzy czytelnicy o brak ochrony winią kopalnię.

– Parking przy ZG Lubin jest ogólnodostępny i nie możemy pilnować zostawionych tam samochodów. To zadanie policji. My natomiast wszystkim pracownikom zapewniamy transport autobusowy i zachęcamy, żeby z niego korzystali – mówi Anna Osadczuk z biura prasowego KGHM i przypomina, że ci, którzy wybiorą pracowniczy autobus, mają usprawiedliwione spóźnienia w przypadku korków lub drogowego wypadku.

Złodziei kół szuka policja. – Prowadzimy działania mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców – zapewnia asp. sztab. Jan Pociecha, dla dobra śledztwa nie zdradza jednak żadnych szczegółów.

Dodaj komentarz