O samorządzie i samorządności XXI wieku rozmawiają dziś w Lubinie prezydenci, wójtowie i burmistrzowie z Dolnego Śląska i nie tylko. Gościem specjalnym spotkania będzie wicepremier Jarosław Gowin. – Chodzi o to, żeby przedstawić i wypracować pewne stanowiska, jeśli chodzi o stosunek samorządów do tego, co się dzieje w rządzie. Ewentualnie liczymy na to, że rząd nam przedstawi swoje propozycje, szczególnie jeśli chodzi o politykę innowacyjności – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński, inicjator dzisiejszego konwentu.
W lubińskiej Muzie, gdzie odbywa się konwent, pojawili się dziś między innymi marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski i wicemarszałkowie: Ewa Mańkowska i Jerzy Michalak, były prezydent Poznania Ryszard Grobelny i prezydent Bolesławca Piotr Roman. Jednak samorządowców do Lubina przyjechało znacznie więcej.
Przez dwa dni będą rozmawiać o nowoczesnym samorządzie, o jego rozwoju, szansach na wzmocnienie, o jego współpracy z lokalnym biznesem i reformie.
– Chodzi o to, żeby przedstawić i wypracować pewne stanowiska, jeśli chodzi o stosunek samorządów do tego, co się dzieje w rządzie. Ewentualnie liczymy na to, że rząd nam przedstawi swoje propozycje, szczególnie jeśli chodzi o politykęinnowacyjności – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński. – Wiemy bowiem, że nowe rozdanie – chodzi o środki unijne – ma być tak naprawdę pod kątem stref gospodarczych, które powinny zostać wyposażone w nowe instrumenty. Chcemy to usłyszeć od pana wicepremiera, który nam nakreśli – mamy nadzieję – daty rozpoczęcia tych wszystkich procesów. Miasto Lubin jest szczególnie tym zainteresowane, bo przygotowujemy dużą strefę ponad 500 hektarów i dla nas jest to clou najbliższych dwóch, trzech lat – dodaje.
Konwent „Samorząd XXI” wieku zorganizowano w Lubinie po raz pierwszy. W założeniu ma się on stać imprezą cykliczną, być może obejmującą swoim zasięgiem całą Polskę. Samorządowcy mają się spotykać dwa razy do roku, kolejny raz już w październiku.
A jaki powinien być według samorządowców samorząd XXI wieku?
– Po pierwsze powinien być samorządem – stwierdza prezydent Lubina. – Nie narzekałbym na kompetencje i zadania, które rosną w samorządach. Nie obawiamy się bowiem wzrostu odpowiedzialności za różne sfery, ale naprawdę chcemy być samorządem, bo przekazywanie zadań do wykonania bez wpływu na ich kształt, nie jest tak naprawdę samorządnością – stwierdza.
MRT
Zobacz także:
