LUBIN. Ukradł kable za 2 tysiące złotych

zatrzymany 2Nawet 10 lat więzienia grozi 34-letniemu lubinianinowi za kradzież kabli elektrycznych z przepompowni. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, podczas gdy opalał łup w ognisku, by przygotować go do sprzedaży.

– Wczoraj przed południem do dyżurnego naszej komendy zadzwonił pracownik jednej z firm, odpowiedzialny za funkcjonowanie przepompowni. Jak poinformował, nieznany mu sprawca włamał się do jej pomieszczeń, skąd dokonał kradzieży kabli elektrycznych – informuje Jan Pociecha, oficer prasowy KPP Lubin.

Na miejsce pojechali funkcjonariusze z lubińskiej prewencji i rozpoczęli poszukiwania złodzieja.

– Podczas sprawdzania okolic miejsca kradzieży zauważyli ognisko. Postanowili to sprawdzić. Mężczyzna, który przy nim przebywał w momencie, gdy dostrzegł radiowóz zaczął uciekać. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu – mówi Pociecha. – Jak się okazało zatrzymany lubinianin w ognisku opalał kable, które zdemontował w przepompowni. Następnie miał je sprzedać. Wartość złomowa kabli jest niewielka, a straty, jakie wyrządził (około 2 tysiące złotych) niewspółmierne do zysku, jaki by osiągnął po ich sprzedaży na złom – dodaje.

Złodzieja zatrzymano. Mężczyzna w areszcie poczeka na proces sądowy.

– W chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie – mówi oficer prasowy.

Tego typu czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 10.

Dodaj komentarz