Prezydent Andrzej Duda spotka się z rodzinami górników, którzy zginęli w kopalni Rudna oraz ratownikami. W drodze do Polkowic zatrzymał się jednak w Lubinie. Złożył wieniec kwiatów pod tablicą pamiątkową przy siedzibie KGHM i spotkał się z władzami Polskiej Miedzi oraz prezesami związków zawodowych.
– Rozmawialiśmy o tym, czy rodziny są zabezpieczone, czy zapewniono im opiekę. Zostałem zapewniony, że tak. Teraz chcę się spotkać z rodzinami ofiar i złożyć wyrazy współczucia. Cóż jeszcze można w takiej sytuacji zrobić? Trzeba być – powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z prezesami miedziowego koncernu.
Prezydent spotka się też z ratownikami z Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego, którzy brali wczoraj udział w akcji ratowniczej.
– Chcę bardzo podziękować ratownikom, którzy w ciężkich warunkach, praktycznie przez całą dobę, do końca próbowali uratować kolegów, licząc na cud. To było bardzo bohaterskie. Ludzie, którzy decydują się zostać ratownikami, mają potrzebę niesienia pomocy, są wspaniałymi ludźmi – stwierdził prezydent Duda, który wczoraj przebywał z oficjalną wizytą w Szwecji.
Nie wiadomo jeszcze, czy ogłoszona zostanie żałoba narodowa.
– Skupmy się na tej sytuacji. Ja też muszę zebrać myśli – usłyszeli od głowy państwa dziennikarze.
To Związki mają prezesów? Myślałem, że przewodniczących! Ktoś tu ma manię prezesowania.