LUBIN. Miasto w centrum polskiej polityki (wideo)

Duda profilKampania w II turze wyborów prezydenckich na finiszu. Najgorętszą kwestią ostatnich dwóch tygodni nie były jednak ani pomysły prezydenta Bronisława Komorowskiego rodem z serialu „House of Cards” czy wystąpienia żony Andrzeja Dudy, również na wzór bohaterki tego serialu. Nie było to też obwinianie Platformy Obywatelskiej czy straszenie IV Rzeczpospolitą. Najgorętszą kwestią była propozycja Pawła Kukiza o przeprowadzeniu debaty wyborczej w Lubinie. Już po wieczorze wyborczym w hali widowiskowo-sportowej Lubin stanął w centrum uwagi ogólnopolskich mediów, które próbowały dociec, kto stoi za tym sukcesem, a i często zdyskredytować tzw. armię Kukiza.

Kukiz wprostWyborczy sukces Pawła Kukiza skierował uwagę ogólnopolskich mediów nie tylko w stronę jednomandatowych okręgów wyborczych, ale i miejsca, w którym odbył się jego wieczór wyborczy, czyli Lubina. Po tym, jak Kukiz zaprosił kandydatów do Lubina właśnie na debatę z udziałem jego wyborców, pojawiły się między innymi teksty „Armia Kukiza” w tygodniu Wprost, czy „Jednomandatowe Prywatne Miasto Lubin” w Gazecie Wyborczej. Pisano o prezydencie Raczyńskim i jego współpracownikach.kukiz wyborcza

– Chyba powinniśmy być coraz bardziej dumni, że miasto Lubin jest postrzegane jako przykład społecznego działania, a więc angażowania się wielu ludzi w różne projekty pozapartyjne, które nie są uzależnione od jakichś decyzji warszawskich – mówi Robert Raczyński, prezydent Lubina.

IMG_1241Paweł Kukiz – tak jak zapowiadał – nie wskazał swoim wyborcom konkretnie żadnego kandydata, na którego powinni oddać głos. Wyborcy staną więc w niedzielę przed wyborem pomiędzy kandydatami dwóch największych partii politycznych. W decyzji obywatelom pomóc miały dwie debaty prezydenckie w największych telewizjach w kraju.

– One w ogóle nie wspominały o młodych ludziach, a koncentrowały się włącznie na tym, by kandydaci podtrzymali swój elektorat. Uważam, że obydwie debaty nie były przyszłościowe, były miałkie, skoncentrowane na elektoracie powyżej 50 lat. Ja tam nie znalazłem odpowiedzi na pytania moich córek czy ich przyjaciół. Nie było ani odpowiednich pytań, ani stawianych tez. Były tylko stare tematy, mimo, że te 3 mln Polaków przecież już pokazały, że ich to nie interesuje – dodaje prezydent Raczyński.Kukiz zaproszenie

Przypomnijmy, że Paweł Kukiz zaproponował obu kandydatom debatę w Lubinie, w hali widowiskowo-sportowej. Wyborcy mogliby zadawać pretendentom nurtujące ich pytania. Ostatecznie jednak – jak podał Kukiz na swoim profilu na facebooku – na debatę poza Warszawą nie zdecydował się sztab wyborczy Bronisława Komorowskiego. „Debata w Lubinie z Kukizem odbędzie się pod warunkiem, że będzie w Warszawie i bez Kukiza” – napisał muzyk o odpowiedzi sztabu obecnego prezydenta.

Zobacz także:

Dodaj komentarz