LUBIN. Krwiodawcy świętują i częstują tortem

cud-nad-wisłą-3-1Dzisiaj swoje święto mają honorowi krwiodawcy z całego świata. Tym dniem chcą upamiętnić urodziny Karla Landsteinera, który jako pierwszy odkrył grupy krwi i jednocześnie zachęcić do dołączenia do ruchu na rzecz krwiodawstwa. Lubiński oddział RCKiK przygotował Dzień Otwartych Drzwi.

Od ponad ćwierć wieku 14 czerwca obchodzony jest jako Światowy Dzień Honorowego Dawcy Krwi. Właśnie tego dnia 86 lat temu urodził się odkrywca grupy krwi, Karl Landsteiner, który za swoje dokonanie otrzymał nagrodę Nobla. Dziś w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lubinie pielęgniarki i członkowie Klubu „Serce Górnika” promowali ideę krwiodawstwa oraz odpowiadali na pytania z dziedziny krwiolecznictwa.

Lubiński oddział terenowy RCKiK współpracuje z wieloma organizacjami wolontariuszy, w tym z klubami „Serce Górnika” i „Miedziana Kropla” oraz z Polskim Czerwonym Krzyżem w Lubinie. Oprócz tego RCKiK raz do roku przeprowadza lekcje w szkołach, szerząc wiedzę na temat wartości oddawania krwi dla ratowania życia.

– Krwiodawców z roku na rok przybywa, zwłaszcza są to młode osoby, a takiej młodej krwi potrzebujemy. Mamy duże zapotrzebowanie na dwie grupy krwi, które są najczęściej spotykane, czyli ARhD+ i 0RhD+. Krew można zdawać co osiem tygodni — mężczyźni mogą to zrobić sześć razy w roku, natomiast kobiety cztery razy – mówi Joanna Jarmolińska, kierownik terenowego oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lubinie.

W zeszłym roku w Lubinie krew zdało około ośmiu tysięcy osób, czyli o 500 więcej niż dwa lata temu. Jednorazowo można pobrać 450 mililitrów krwi. Dawcą może zostać każdy, kto skończył 18 lat i jest zdrowy.

Dzisiejszymi „otwartymi drzwiami” i tortem, który przynieśli ze sobą wolontariusze „Serca Górnika”, lubińskie centrum okazało wdzięczność honorowym krwiodawcom i starało się zachęcić kolejne osoby do takiej formy pomocy.

.

Dodaj komentarz