I ty możesz pomóc najbardziej potrzebującym legniczanom przed zbliżającą się zimą – apelują strażnicy miejscy, którzy organizują „Akcję Zima”. W charytatywne przedsięwzięcie może włączyć się każdy. Na jakie dary liczą mundurowi?
„Akcja Zima” została zorganizowana z myślą o najuboższych mieszkańcach. Aby wesprzeć inicjatywę, wystarczy przejrzeć zawartość szaf i garderób, wybrać zimowe ubrania, które nie będą nam już potrzebne i przekazać je halabardnikom.
– Prosimy o przynoszenie rzeczy czystych, niezniszczonych, nadających się do użytku, najlepiej zapakowanych w worki foliowe czy reklamówki – tłumaczą strażnicy.
Na liście najbardziej potrzebnych ubrań są ciepłe kurtki, szaliki, czapki, spodnie, swetry i rękawiczki. Mundurowi liczą, że w ramach zbiórki trafią do nich jednak również m.in. koce czy śpiwory.
Gdzie zgłaszać się z pakunkami odzieży? Na dary formacja czeka od najbliższego poniedziałku, 20 listopada, w swojej siedzibie, przy al. Rzeczypospolitej 3. Można je przynosić od godz. 8 do 20.
Legnicka Straż Miejska wlepia również horrendalnie wysokie mandaty staruszkom którzy sprzedają owoce i warzywa ze swoich ogródków na legnickim straganie przy SP3. Powód? Siedzą na chodniku albo na kawału jezdni (która jest wyłączona i tak z ruchu oznakowaniem pionowym i poziomym). Zawsze w soboty od około 10 do 12, czyli w okresie największego ruchu. Dlaczego to robią? Dlaczego nie powiedzą, żeby się przenieśli, tylko walą 300 – 500pln? Odpowiedż jest prosta. Kasa z mandatów Straży Miejskiej zasila budżet miasta… Szkoda, że kosztem słabych i starych ludzi. A targowisko od lat 70tych nie jest odpowiednio zagospodarowane, tak, żeby ludzie normalnie tam sprzedawali i kupowali. Bez mandatów. Bez stresu. Bez aparatu przemocy w postaci notorycznych mandatów.