LEGNICA/REGION. Koniec niepewności Rabczenki, Borys poza listą

IMG_2944Jarosław Rabczenko jest już oficjalnym kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Legnicy. Jego nazwisko ostatecznie zaakceptowała rada regionu partii. W Legnicy gościł dziś wicemarszałek województwa Jerzy Michalak, który zapowiedział, że w czwartek nie dojdzie do odwołania Jarosława Rabczenki z funkcji prezesa Arlegu. Spółkę czeka jedynie audyt, który prześwietli jej działalność za ostatnie cztery lata.

– Nie można opierać się na niesprawdzonych informacjach czy nawet plotkach i mówię to także jako były adwokat – komentuje Jerzy Michalak, który nie widzi powodów do dymisji prezesa, który jest także wiceszefem PO w powiecie legnickim. Wicemarszałek bardzo pozytywnie ocenia działalność legnickiej Platformy. – Jest to jedno z najaktywniejszych środowisk w PO – uważa, choć sam do tej partii nie należy.

Wrocławianin, 40-letni Jerzy Michalak otwiera legnicką listę kandydatów PO do sejmiku. Prosi, by nie mówić o nim jako o człowieku Rafała Dutkiewicza, który wszedł w sojusz z partią rządzącą. Na drugim miejscu znalazł się Grzegorz Aryż, wicestarosta głogowski, na trzecim lekarz ze Złotoryi i obecna radna sejmiku Jadwiga Szeląg. Niespodzianką jest powrót do PO Tadeusza Maćkały. Były poseł, senator i prezydent Lubina wystartuje z czwartego miejsca. Z partii odszedł w 2006 roku, w poprzednich wyborach parlamentarnych kandydował z list PSL.

PO nie znalazła natomiast miejsca na swych listach dla byłego europosła z Lubina, Piotra Borysa. To kara m.in. za to, że w asyście kamer TVN złożył doniesienie w legnickiej prokuraturze na swych partyjnych kolegów. To była jego reakcja po przegranych wyborach Grzegorza Schetyny z Jackiem Protasiewiczem. Borys postrzegany jest jako stronnik przegranego lidera. Wiadomo, że miejsca dla niego nie będzie także na liście, którą tworzy Rober Raczyński – KWW Bezpartyjni Samorządowcy.

Kara za podsłuchiwanie kolegów przed ubiegłorocznym zjazdem partii spotkała także legnickiego radnego Pawła Frosta. Koledzy powiatowi dali mu jedynkę na liście do rady miejskiej, ale regionalne władze przesunęły go na trzecie miejsce. Zamiast niego listę otwiera Grażyna Pichla, która pierwotnie miała być na trzecim miejscu. Pichla to koleżanka z rady Pawła Frosta i kandydatka PO w majowych wyborach do europarlamentu.

Wiadomo już, że o prezydenturę w Głogowie powalczy znany polityk Zbigniew Rybka. W Złotoryi PO poprze Ireneusza Żurawskiego, obecnego burmistrza, a w Jaworze partia stawia na Emiliana Berę. W Polkowicach nie wiadomo czy Platforma wystawi swego kandydata. Nie ma też chętnych w PO do kandydowania na prezydenta Lubina.

– W Lubinie mamy trudny teren, bo tamtejszy prezydent Robert Raczyński to waga ciężka – nie ukrywa wicemarszałek Jerzy Michalak, który będzie rywalizował z gospodarzem Lubina o głosy w wyborach do sejmiku.

Przy okazji wicemarszałek skrytykował prezydenta Legnicy, Tadeusza Krzakowskiego. Jego zdaniem, choć włodarz ma swego partyjnego przedstawiciela we władzach sejmiku, to współpraca miasta z samorządem województwa nie układa się najlepiej.

Dodaj komentarz