LEGNICA. Sprawdził, że jest nietrzeźwy i… odjechał

Masojć (1)Częstochowianin zabalował w sobotę w Legnicy, a że nazajutrz musiał wracać do domu samochodem, postanowił w niedzielne przedpołudnie sprawdzić swą trzeźwość u oficera dyżurnego policji. Badanie wykazało prawie 0,7 promila alkoholu.

Mężczyzna podziękował i wyszedł z komendy. Przebywający w dyżurce policjanci zauważyli przez okno, że częstochowianin wsiada jednak za kierownicę forda mondeo i odjeżdża.

– Funkcjonariusze ruszyli za nim i zatrzymali po kilkudziesięciu metrach – relacjonuje podinspektor Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji. – Po wykonanych czynnościach procesowych 34-latek został zwolniony. Grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat – dodaje rzecznik.

Z

Dodaj komentarz