– Agitacja wyborcza na terenie szkoły jest zabroniona i moim zdaniem ten bilbord to skandal! – mówi Ewa Szymańska, radna legnickiego PiS, która oniemiała, gdy na terenie tzw. energetyka zobaczyła plakat licealistki popierającej Tadeusza Krzakowskiego, prezydenta Legnicy.
Uczennica widniejąca na bannerze, to Gabriela Stelmach, była już przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta. Kiedy pod koniec czerwca br. koledzy odwołali ją z tej funkcji, publicznie deklarowała się jako osoba apolityczna. Nie rozumiała też kierowanych pod jej adresem zarzutów, które doprowadziły do jej dymisji.
Dyrektor Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Legnicy, na terenie którego pojawił się banner, nie kryła zdziwienia pytaniami dziennikarzy. Bronisława Lewandowska przyznaje, że od wielu lat w tym miejscu wiszą różne reklamy, na czym placówka zresztą zarabia. Tak też się stało i tym razem. Nie ukrywa, że tymi sprawami zajmuje się administracja szkoły i ona nie bardzo zna szczegóły dotyczące tej reklamy.
Działacze PiS uważają, że to zwyczajna agitacja polityczna i nie kryją oburzenia, zwłaszcza że na plakacie nie ma informacji, z jakich źródeł została sfinansowana.
