Koszykarki CCC Polkowice staną dziś przed szansą na dziesiąte zwycięstwo z rzędu w Basket Lidze Kobiet. Realizacja tego zadania będzie jednak niezwykle trudne, ponieważ rywal pomarańczowych to jedna z najsilniejszych ekip w Polsce i wielokrotny mistrz kraju – Wisła Can Pack Kraków.
Faworytem dzisiejszego starcia są polkowiczanki. To głównie z powodu atutu własnego boiska oraz formy, jaką w ostatnich tygodniach prezentują podopieczne trenera Marosa Kovacika nie tylko na krajowych parkietach, gdzie są jedyna drużyną bez porażki, ale również w prestiżowych rozgrywkach Euroligi Kobiet. Przypomnijmy, że CCC w minioną środę CCC rozgromiło u siebie rosyjską Nadieżdę Orenburg.
Wiślaczki, choć w rodzimej lidze zajmują jedną z czołowych lokat, to jednak nie radzą sobie tak dobrze jak ich przeciwniczki. Na dziewięć rozegranych spotkań wygrały sześć, a przegrały trzy. Krakowianki z pewnością będą chciały przerwać serię dwóch ostatnich porażek z Artego Bydgoszcz i Ślęzą Wrocław. Do Polkowic przyjadą natomiast podbudowane wygraną w rozgrywkach FIBA EuroCup Women. We własnej hali pokonały mocną ekipę Beşiktaşu Stambuł różnicą aż 29 punktów (78:49). Dzięki tej wygranej w tabeli grupy C Wisła zajęła pierwsze miejsce i zapewniła sobie awans do fazy pucharowej. Naładowane energią wiślaczki z całą pewnością będą bardzo wymagającym rywalem dla polkowiczanek.
W zespole z Małopolski zagra dziś Sofija Aleksandravicius, zawodniczka, która jeszcze kilkanaście dni temu występowała w pomarańczowych barwach, a na ławce trenerskiej przyjezdnych zasiada Krzysztof Szewczyk, w przeszlości będący członkiem sztabu szkoleniowego CCC Polkowice.
Początek spotkania o godz. 15.10 w hali sportowej przy ul. Dąbrowskiego w Polkowicach. Pomarańczowe liczą na głośny doping swoich kibiców.
Fot. ilustracyjne
