Już tylko dwa zwycięstwa dzielą koszykarki CCC Polkowice od tytułu mitrzyń Polski. W pierwszym spotkaniu finałowym „pomarańczowe” pokonały w Bydgoszczy miejscowe Artego. Dziś mecz numer dwa.
Pojedynek nie ułozył się po myśli podopiecznych trenera Marosa Kovacika. Gospodynie miały bardzo dobrze nastawione celowniki i mimo całkiem przyzwoitej defensywy rywalek, trafiały niemal z każdej pozycji. W grze przyjezdnych dało się natomiast sporą nerwowość, czego efektem było mnóstwo prostych strat. Pierwsze dwie kwarty to świetna gra bydgoszczanek, zwłaszcza w ataku. Do szatni koszykarki Artego schodziły z ośmiopunktową zaliczką (43:35).
Po zmianie stron do głosu zaczęły dochodzić koszykarki z Dolnego Śląska. Były bardziej agresywne w obronie i finezyjne w ataku. Efektem był fragment wygrany 14:2 i objęcie trzypunktowego prowadzenia. Trzecią kwartę „pomarańczowe” wygrały 19:8. W decydującej partii ekipa z Bydgoszczy także nie nadążała za szybkimi akcjami przyjezdnych. Do tego doszły błędy w rozegraniu i proste straty. Gdy minutę przed końcem polkowiczanki prowadziły ośmioma punktami było jasne, że dziś nie przegrają. Ostatecznie CCC wygrało 76:66 i w serii do trzech wygranych prowadzi 1:0. Mecz numer dwa już dziś o godzinie 18.45, również w Bydgoszczy.
Artego Bydgoszcz – CCC Polkowice 66:76 (23:17, 20:18, 8:19, 15:22)
Artego: Szott-Hejmej 16, Stankovic 14, O`Neill 12, McBride 11, Stallworth 4, Żurowska-Cegielska 2, Międzik 7, Adamowicz 0.
CCC: Clark 29, Fagbenle 21, Gajda 17, Stankiewicz 5, Bojovic 2, Ervin 2, Leciejewska 0, Spanou 0, Puss 0.
