Dolny Śląsk odwiedził minister sportu i turystyki, Witold Bańka. W planie wizyty był m.in. Wrocław, Wałbrzych i Kłodzko. Na zaproszenie kandydatki na burmistrza desygnowanej przez PiS Anety Kucharzyk, brązowy medalista z Osaki (2007 r.) zawitał na kilkanaście minut także do Jawora.
Celem wizyty ministra w regionie było przekazanie informacji mieszkańcom o planowanych programach rządowych na rok 2019 skierowanych do samorządów, klubów sportowych i grup aktywnie uprawiających sport. Witold Bańka podkreślił, że na lata 2016-2020 rząd przeznaczy ponad dwa miliardy zł m.in. na poprawę infrastruktury sportowej. Podczas spotkania na ręce ministra kandydatka PiS na burmistrza Jawora przekazała opracowano zestawienie najważniejszych problemów związanych z jaworskim sportem. W piśmie jest mowa o pilnym remoncie szkolnych sal gimnastycznych i potrzeba budowy boiska ze sztuczną nawierzchnią do uprawiania lekkiej atletyki.
Zapytaliśmy ministra o perspektywy remontu jaworskiego basenu, bo przypomnijmy, że miasto złożyło do województwa projekt na rewitalizację zabytkowego obiektu, jednak koncepcja została bardzo nisko oceniona. – Kwestia tego, że obiekt jest zabytkowy, nie wyklucza jego charakteru sportowego. Basen można zmodernizować w ten sposób, żeby ten akcent sportowy również był i wtedy jest możliwość skorzystania ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Nie zapominajmy, że ministerstwo finansuje projekty, które są przygotowane dobrze i zgodnie z przepisami prawa. Nie dofinansowujemy idei tylko konkretny program. Ze strony samorządu musi być wola do działania – odpowiedział Witold Bańka. – Tej widocznie zabrakło – dopowiedzieli w komentarzach obecni na briefingu działacze Prawa i Sprawiedliwości.
fot. Daniel Śmiłowski
