Blisko 70 osób wzięło udział w akcji poszukiwawczej 72-letniego Franciszka Wyźlińskiego. Strażacy ochotnicy i policjanci przy użyciu psa tropiącego przeszukali rejon Ostrowa Tumskiego. Głogowianin zaginął 1 listopada.
W akcji brało udział 67 osób – policjantów, strażaków ochotników OSP oraz grupa poszukiwawczo – ratownicza OSP JRS Głogów. W akcję zaangażowano również specjalnie wyszkolonego psa tropiącego z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
– Uczestnicy poszukiwań, dokładnie sprawdzili teren usytuowany w rejonie Ostrowa Tumskiego w Głogowie wraz z miejscami przyległymi do nurtu Odry – informuje Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Poszukiwania rozpoczęły się w sobotę rano i trwały pięć godzin. Podczas akcji ponowne przeszukano teren oraz miejsca, gdzie według policyjnych ustaleń, mógł być ostatni raz widziany 72-letni Franciszek Wyźliński.
Niestety nie udało się odnaleźć mężczyzny. Działania poszukiwawcze prowadzone są w dalszym ciągu.
Przypomnijmy, że 72-latek zaginął miesiąc temu, 1 listopada.
– Policjanci od dnia zgłoszenia prowadzili intensywne działania poszukiwawcze, między innymi sprawdzając miejsca, gdzie mógł być widziany ostatni raz. Dokładnie zweryfikowano również ustalenia i informacje jakie trafiły do policjantów po zaginięciu mężczyzny – dodaje Bogdan Kaleta.
Fot. KPP w Głogowie
