KGHM/LUBIN. Barbórka w cieniu tragedii (WIDEO)

barborka-2016-65Zazwyczaj radosne święto górnicze w tym roku obchodzone jest w cieniu tragedii, która zaledwie kilka dni temu rozegrała się w Zakładach Górniczych Rudna. Dzisiejsza ceremonia wręczenia odznaczeń z okazji Barbórki była wyjątkowo smutna. – To był najtragiczniejszy rok w historii KGHM Polska Miedź SA – mówi prezes miedziowej spółki Radosław Domagalski-Łabędzki. – Mam nadzieję, że ta tragiczna seria już się zakończyła i następny dzień św. Barbary będziemy obchodzić w zupełnie innych nastrojach, ciesząc się tym świętem – dodaje.

W tym roku szpady górnicze, kordziki oraz inne odznaczenia górnicze i państwowe otrzymało 80 osób. Nikt, mimo gratulacji i pozytywnych okoliczności, nie zapominał jednak o tym, co wydarzyło się kilka dni temu.

– To ogromna tragedia dla całego regionu dolnośląskiego. Nigdy Polska Miedź tak ogromnych strat nie poniosła. Jako region bardzo dużo czerpiemy z bogactw Polskiej Miedzi i pracy górników, dlatego jako Dolnoślązacy w tym trudnym momencie dla Zagłębia Miedziowego powinniśmy się wszyscy wykazać pewną refleksją – mówi wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak.

barborka-2016-35– Jest to tragiczna sytuacja chyba dla wszystkich. Tym bardziej gdy przyjrzymy się dokładniej rokowi 2016 – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński. – Jak dobrze policzymy, to tak naprawdę zginął co 500 górnik. Takiej tragedii nie było nigdy wcześniej. Jej wymiar jest przerażający i trudno cokolwiek powiedzieć. Myślę, że rząd powinien się poważnie zainteresować, tym co się dzieje w KGHM. Wszyscy widzimy, że są wywożeni ludzie, którzy umierają na dole w kopalni, trzeba zastanowić się dlaczego – dodaje.

O ogromnej tragedii mówił też prezes KGHM, kierując wyrazy współczucia do rodzin ofiar i zapewniając, że firma otoczy ich należytą opieką.

– Dwa dni temu odeszli w tragicznych okolicznościach nasi koledzy, który poświęcili swoją pracę zawodową i życie pracy dla KGHM. Ponieśli najwyższą ofiarę, stracili życie, zostawiając rodziny. Jest to niewyobrażalna, niepowetowana strata. Nigdy nie zapomnimy ich wysiłku, ofiarności i olbrzymiego poświęcenia – mówił podczas uroczystości prezes Radosław Domagalski-Łabędzki, przypominając, że w tym roku w sumie zginęło 19 osób. – Zapewniam, że zarząd spółki KGHM Polska Miedź SA zapewni właściwe, najwyższe standardy bezpieczeństwa, mając w pełni świadomość, że nie wszystko zależy od nas i nie rozumiemy w pełni sił natury. Dopełnimy też wszelkich starań, żeby otoczyć rodziny naszych kolegów odpowiednią opieką. Zrobimy dużo więcej niż musimy. Będziemy wprowadzać nowe standardy opieki nad poszkodowanymi rodzinami ofiar, przede wszystkim nad dziećmi – zapewniał zgromadzonych w dużej sali Centrum Kultury Muza.

– Osobiście jestem pełen szacunku i respektu dla waszej pracy oraz poświecenia – zwrócił się następnie do górników, pozdrawiając ich również tradycyjnym „Szczęść Boże”. W tym roku jednak te słowa nie rozpoczęły świętowania. W firmie trwa żałoba. Odwołano część uroczystości barbórkowych: karczmy piwne, combry babskie, pobudki górnicze oraz Pochód Lisa Majora.

Dodaj komentarz