KGHM. Wypadek na „Żelaznym Moście”. Są ranni

Żelazny Most (2)Trzy osoby zostały ranne w wypadku na terenie zbiornika Żelazny Most. Około godziny 11 urwała się winda w wieży przesyłowej.

W windzie znajdowało się trzech nadsztygarów. – Pracownicy są przytomni, jest z nimi kontakt, na razie wiemy, że doszło do złamania kończyn. Pełna diagnostyka medyczna zostanie przeprowadzona po przewiezieniu ich do szpitala – informowała tuż po zdarzeniu Jolanta Piątek, rzecznik prasowy KGHM.

Mężczyznom bardzo szybko udzielono pomocy. – Osoba obsługująca kuter usłyszała hałas i służby ratownicze od razu zostały poinformowane o wypadku – mówi młodszy brygadier Piotr Woźniakiewicz z polkowickiej straży pożarnej.

Strażacy przyznają, że akcja była trudna. Trzech poszkodowanych znajdowało się na głębokości około 40 metrów. Szyb windy jest wąski. Dotarli do nich dwaj lekarze i przebywali z nimi do czasu wydobycia na powierzchnię.

– Wieża znajduje się 300 – 350 metrów od brzegu. Możemy się do niej dostać jedynie łódką. Strażacy sprawiają sprzęt wodny, którym przetransportują poszkodowanych na brzeg, gdy zostaną oni już wyciągnięci z szybu windy w wieży – mówi Piotr Woźniakiewicz.

Akcja trwała kilka godzin. Po kolei na powierzchnię wydobywano poszkodowanych. Dwóch trafiło do szpitali we Wrocławiu: wojskowego i uniwersyteckiego. Jeden z nich został przetransportowany helikopterem. Trzeci mężczyzna został przewieziony do szpitala RCZ w Lubinie.

Nie wiadomo na razie, co było powodem urwania windy. Przyczyny wypadku zbada specjalna komisja.

.

Dodaj komentarz