KGHM TFI też szuka prezesa

Dziś w południe upływa termin składania dokumentów przez osoby, które chciałyby wejść do zarządu KGHM TFI. Inwestycyjna spółka z miedziowego holdingu też rozpisała konkurs na prezesa.

KGHM TFI kierują obecnie: prezes Jacek Drobny i wiceprezes Robert Rozmus. Obaj zostali powołani do zarządu rok temu. Obaj mogą też ubiegać się o przedłużenie kontraktów, jeśli wygrają w kadrowym konkursie.

Wymogi, jakie rada nadzorcza firmy postawiła kandydatom, są bardzo podobne do tych, jakie pojawiły się we wcześniejszych konkursach ogłoszonych w spółkach-córkach holdingu: wyższe wykształcenie, co najmniej pięć lat doświadczenia zawodowego, w tym minimum trzy na stanowiskach kierowniczych, brak formalnych związków z partiami politycznymi. Dodatkowe oczekiwania to m.in. doświadczenie w zarządzaniu grupą kapitałową i wiedza i doświadczenie w realizacji projektów inwestycyjnych oraz reorganizacyjnych. Te ostatnie kryteria odnoszą się do profilu działalności spółki, która zarządza funduszami inwestycyjnymi, a te posiadają udziały m.in. w Interferiach, Staropolance i kilku uzdrowiskach.

W opisie wymagań pojawia się jednak pewna ciekawostka: przyszły prezes i wiceprezes muszą posiadać „opinię KGHM Polska Miedź S.A.”. Co dokładnie kryje się pod tym sformułowaniem, tego uchwała rady nadzorczej już nie precyzuje. W praktyce jednak zamyka to drogę kandydatom, którzy do tej pory z grupą KGHM nie byli zawodowo związani.

Uchwała nie podaje też terminu, w jakim nadzór KGHM TFI będzie spotykał się z kandydatami i dopuszcza zakończenie konkursu bez wyboru nowego składu zarządu. Może to oznaczać, że i tutaj konkurs ogłoszony został dla pozorów, w oczekiwaniu na zmiany na szczycie samej Polskiej Miedzi.

Dodaj komentarz