Po raz pierwszy zebrała się komisja Wyższego Urzędu Górniczego, badająca okoliczności i przyczyny ostatniego tragicznego wypadku w kopalni Rudna. Efektem tego posiedzenia jest powołanie dwóch zespołów eksperckich, które zajmą się analizami technicznymi.
Powołana już dzień po wypadku komisja zaczęła pracę 8 grudnia, przeprowadzając oględziny na miejscu górniczej tragedii. Wcześniej, 1 grudnia, miała miejsce wizja lokalna w kopalni. Teraz, na pierwszym posiedzeniu w Katowicach, członkowie komisji zapoznali się z danymi obrazującymi aktywność sejsmiczną oraz zakresem robót eksploatacyjnych w rejonie objętym skutkami tąpnięcia.
Zdaniem komisji, zniszczenia spowodowane przez tąpnięcie objęły wyrobiska górnicze o łącznej długości około 5 km na obszarze 90 tys. metrów kw. Są to dane szacunkowe, ponieważ nie we wszystkie miejsca można było dotrzeć z powodu opadów skał.
Dalsze prace komisji mają na celu m.in. wypracowanie dwóch ekspertyz. Jedna z nich poświęcona będzie przyczynom wstrząsów sejsmicznych oraz tąpnięcia z 29 listopada w rejonie pola eksploatacyjnego G-XXI Zakładów Górniczych Rudna. Drugi zespół ma określić możliwości i zasady prowadzenia eksploatacji złoża w tym polu w kontekście występującej tam aktywności sejsmicznej, warunków górniczo-geologicznych i geometrii rejonu eksploatacyjnego oraz skutków ostatniego tąpnięcia.
– Jeszcze w grudniu geofizycy z jednostek naukowo-badawczych wykonają weryfikację lokalizacji epicentrów i energii dwóch wstrząsów, które wystąpiły w kilkudziesięciosekundowym odstępie czasowym – informuje Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy WUG. – Komisja uznała, że oględziny przeprowadzone na miejscu zdarzenia są wystarczające na tym etapie jej pracy. Oznacza to, że w najbliższych dniach dyrektor OUG we Wrocławiu będzie mógł podjąć decyzję zezwalającą KGHM na uporządkowanie rejonu objętego skutkami tąpnięcia, które zostało spowodowane wstrząsami – dodaje.
17-osobowej komisji przewodzi Wojciecha Magiera, wiceprezes WUG. Zasiadają w niej także eksperci z Politechniki Wrocławskiej, Akademii Górniczo-Hutniczej, Głównego Instytutu Górnictwa, Instytutu Techniki Górniczej KOMAG, Instytutu Technik Innowacyjnych EMAG oraz przedstawiciele legnickiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy, Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu i WUG.
