Kartki nie pomagały. Szpital stawia na linię poufności

Pacjenci zgłaszający się do poradni i kas w legnickiej lecznicy nie brali do serca prośby o zachowanie dystansu od osoby, która akurat znajduje się przy okienku. Dlatego szpital postanowił wykorzystać rozwiązanie sprawdzone już w innych placówkach medycznych.

Jak tłumaczą przedstawiciele Wójewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, w trosce o bezpieczeństwo danych osobowych pacjentów, przed rejestracjami do poradni i kasą na terenie lecznicy stosowane były kartki informujące o tym, że przy danym okienku może stać tylko jedna osoba. Te nie zdały jednak egzaminu, stąd pomysł, by zastąpić je tzw. liniami poufności.

– To wymóg wynikający z RODO. Przetwarzamy wrażliwe dane osobowe, w związku z tym musimy zwrócić na to szczególną uwagę. Ponieważ kończy się remont poradni specjalistycznych, dostosowujemy procedurę do przepisów – tłumaczy Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy WSS w Legnicy.

Linie poufności pojawiły się już na podłogach przed rejestracjami. Rozwiązanie spełnia już swoją rolę w innych placówkach medycznych w regionie. Mają przypominać pacjentom, że należy się odsunąć, by każda osoba stojąca przy rejestracji miała zachowaną intymność i prywatność – zaznacza Kozieł.

Dodaj komentarz