Po dziewiętnastu latach kierowania Galerią Sztuki w Legnicy ze stanowiskiem żegna się Zbigniew Kraska. Dyrektor wahał się czy przystąpić do konkursu rozpisanego przez prezydenta miasta. Ostatecznie zrezygnował. Dziś już wiadomo, że następczynią będzie Justyna Teodorczyk – jego była podwładna, która przez niemal 10 lat była m.in. kuratorem wystaw i rzecznikiem prasowym tej placówki.
Po dwuletniej przerwie Justyna Teodorczyk wraca do dawnego miejsca pracy, ale tym razem w roli szefowej. Z Galerii Sztuki odeszła, gdy wygrała konkurs na stanowisko dyrektora Spółdzielczego Domu Kultury „Kopernik”, należącego do Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Tam jednak długo miejsca nie zagrzała, bowiem już 1 stycznia br. została wicedyrektorem Legnickiego Centrum Kultury. Tutaj także wzięła udział w konkursie, który wygrała jednogłośnie. Teraz okazała się najlepsza w kolejnej już rekrutacji. Nowa dyrektor Galerii Sztuki w Legnicy z wykształcenia jest kulturoznawcą. Ma także tytuł doktora.
O stanowisko szefa galerii ubiegało się w sumie pięciu kandydatów. Wiadomo, że wśród nich byli także obecni pracownicy placówki. Na złożenie aplikacji pretendenci mieli czas tylko do 29 września. Musieli m.in. przedstawić autorskie koncepcje funkcjonowania instytucji, zarówno w kwestiach organizacyjnych, jak i programowych.
W ostatnich dniach to już kolejna zmiana w legnickiej kulturze. W ubiegłym tygodniu rozstrzygnięty został konkurs na nowego dyrektora Muzeum Miedzi w Legnicy. Po 32 latach kierowania tą instytucją na emeryturę odchodzi Andrzej Niedzielenko, który również nie ubiegał się o reelekcję. Jego następcą zastanie Marcin Makuch – dotychczasowy pracownik placówki.
Zarówno Zbigniewowi Krasce, jak i Andrzejowi Niedzielence kontrakty kończą się w grudniu br. Tym samym zamyka się pewna epoka w dziejach dwóch ważnych miejskich instytucji kultury.
Na marginesie dodajmy, że na stanowisku pozostał natomiast inny luminarz, któremu z końcem wakacji również kończyła się umowa o pracę. Mowa o dyrektorze Teatru im. Heleny Modrzejewskiej. Jacek Głomb, który legnicką scenę prowadzi od 23 lat, będzie kontynuował swe dzieło przez co najmniej cztery kolejne. W tym przypadku urząd marszałkowski zdecydował o przedłużeniu kontraktu bez ogłaszania konkursu.