Jubileuszowa wizyta nie tylko u stulatków

Fot. UG Lubin

Rozalia Wolniewicz ze Szklar Górnych w gminie Lubin obchodziła 95. urodziny. Dostojną jubilatkę odwiedził wójt, który jubileuszowe wizyty składa nie tylko tym mieszkańcom, którzy świętują setne urodziny.

Pani Rozalia urodziła się w 1922 roku w Murowanej Goślinie w powiecie poznańskim. Wraz z rodzicami mieszkała tam do 1945 r. Gdy poznała swojego męża, zdecydowała się przeprowadzić do niego i razem zamieszkali w pobliskim Przebędowie.

– W Przebędowie nasz dom stał na uboczu. Po śmierci męża i na skutek różnych zdarzeń życiowych, w 2013 roku zdecydowałam się przeprowadzić na stałe do Szklar Górnych, do córki i zięcia – mówi pani Rozalia.

Sędziwa mieszkanka gminy Lubin ma pięcioro dzieci, dwie córki i trzech synów. Doczekała się 12 wnucząt i 14 prawnucząt. W drodze na świat jest praprawnuczka.

Jak mówi pani Rozalia, Szklary Górne zna jak własną kieszeń, bo już w 1974 roku zaczęła tu przyjeżdżać w odwiedziny do jednej z córek.

Nigdy nie paliła papierosów. Jest energiczna, wesoła i bezpośrednia. Często ogląda telewizję i doskonale orientuje się w wydarzeniach politycznych w kraju. W wieku 95 lat pani Rozalia ma doskonałą pamięć, której niejedna młoda osoba mogłaby pozazdrościć. Chętnie też opowiada o swoim życiu. Życzenia dalszych lat w zdrowiu i dotychczasowej pogodzie ducha złożyli jej jubilatce wójt Tadeusz Kielan i radny Tomasz Fuczek.

Dodaj komentarz