Jonas Koch zajął 15. miejsce na ostatnim etapie Tour of Norway. Ostatecznie zawodnik CCC Sprandi Polkowice ukończył norweskie zmagania na wysokiej, ósmej pozycji w klasyfikacji generalnej.
W ostanim dniu kolarze mieli do pokonania 154-kilometrową trasę, wiodącą z Moelv do Lillehammer. Zawodnicy CCC Sprandi Polkowice jechali bardzo aktywnie na finałowym, mocno pagórkowatym etapie. Szczególnie agresywny był Paweł Bernas, który dwukrotnie atakował i brał udział w dwóch różnych ucieczkach.
Żadna z nich nie była jednak w stanie uzyskać większej przewagi, przekraczającej minutę. Wyścig się łączył, ale też dochodziło do selekcji, która przerzedzała peleton. Jonas Koch był jednak wśród najmocniejszych i kontrolował sytuację, albo poprzez udział w ucieczce, albo jazdę w grupie pościgowej.
Ostatecznie Niemiec przyjechał w drugiej grupce, 26 sekund za zwycięzcą, Alexandrem Kampem z grupy Team Virtu Cycling. Był on najszybszy z liderującej trójki, która oderwała się na ostatnim podjeździe wyścigu. Koch ostatecznie zameldował się na 15. miejscu, co dało mu awans w generalce na ósmą lokatę. Triumfował reprezentant Hiszpanii Eduardo Pradesem (Euskadi – Murias).
Jako 56. linię mety przekroczył Paweł Bernas, natomiast pozostali „pomarańczowi” nie ukończyli ostatniego odcinka wyścigu dookoła Norwegii (Alan Banaszek, Frantisek Sisr, Michal Schlegel, Adrian Kurek).
Fot. CCC Team via Facebook