Zarzut wprowadzenia do obrotu papierosów bez polskich znaków akcyzy usłyszał 52-letni jaworzanin. Za jego sprawą budżet państwa stracił ponad 4 tys. zł.
– Funkcjonariusze zajmujący się eliminowaniem z obrotu wyrobów tytoniowych niewiadomego pochodzenia, pojawili się pod drzwiami 52-latka. Podejrzewali go o handel bezakcyzowym towarem. To był celny strzał – przyznaje aspirant sztabowy Kordian Mazuryk, oficer prasowy miejscowej komendy.
Mundurowi znaleźli u niego ponad 260 paczek papierosów. Ustalili także, że handlował nimi od dłuższego czasu. Teraz trwa sprawdzanie źródeł pochodzenia trefnego towaru.
O dalszych losach jaworzanina zdecyduje sąd. Mężczyzna, któremu grozi kara do trzech lat więzienia, przyznał się do winy.
JOM/Fot. KPP w Jaworze