Hit przy Grabskiego! Konfeks podejmie Prochowiczankę

W najbliższy weekend czekają nas spore emocje w legnickiej klasie okręgowej. Szczególnie interesująca będzie niedziela, ponieważ o godzinie 11:00 na stadionie przy ulicy Grabskiego w Legnicy wicelider Konfeks podejmować będzie lidera Prochowiczankę Prochowice. 

O wadze tego spotkania nie trzeba nikogo przekonywać, ponieważ w przypadku wygranej gości będą oni mieli po rozegraniu dwunastu kolejek już siedem punktów nad będącym na drugim miejscu Konfeksem Legnica. Na taki scenariusz liczyć zaczyna chyba jednak cała grupa pościgowa znajdująca się za plecami przewodzącej dwójki, ponieważ ciężko wyobrazić sobie sytuację, by ktoś dogonił jeszcze zespół z Prochowic. Dlatego dla takich zespołów jak Sparta Rudna, Odra Chobienia, Iskra Księginice czy goniącej po tragicznym początku Kuźni Jawor wygrana podopiecznych Jarosława Pedryca byłaby wskazana. Wątpliwości co do zwycięzcy tego spotkania nie ma także współtwórca programu „Piłkarskie Niższe Ligi” pochodzący z Prochowic – Radosław Salamon.

– Z całą sympatią do trenera Kisiela i jego zawodników to myślę, że Prochowiczanka jest w takim miejscu, że powinna zwyciężyć. – mówi prowadzący telewizyjnej audycji.

Większych wątpliwości co do tego, kto aktualnie jest zespołem mocniejszym nie ma również drugi z prowadzących Adam Michalik. Podkreśla on jednak, że szansą jest dla Konfeksu z całą pewnością stadion przy ulicy Grabskiego. W tym sezonie choć podopieczni trenera Kisiela nie mierzyli się na nim jeszcze z nikim ze ścisłej czołówki to wciąż pozostają tam niepokonani.

– Sportowo mocniejsza jest na pewno Prochowiczanka, ale dla ciekawszej ligi fajnie by było gdyby Konfeks nie przegrał tego spotkania. Liczę tutaj przede wszystkim na atut w postaci boiska, bo nie od dziś wiadomo, że każdemu rywalowi ciężko gra się przy Grabskiego. – podkreśla Adam Michalik.

 Co więcej legniczanie imponują grą w defensywie, ponieważ w dotychczasowych jedenastu meczach stracili jedynie sześć bramek. Po drugiej stronie jednak stanie zespół z największą liczbą strzelonych bramek, więc emocji nie powinno zabraknąć. Jeśli Konfeksowi udało by się wygrać to zmniejszyłby stratę do lidera do jednego oczka i potwierdził sygnał, że w tym sezonie chcę mocno powalczyć o awans do Sport-Track IV ligi.

Dodaj komentarz