Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie tymczasowym młody mieszkaniec powiatu polkowickiego, który w miniony wtorek groził spaleniem lokalu w Głogowie. Zastraszył swoją ofiarę i zabrał jej pieniądze. Mężczyzna ma też na koncie wiele innych zarzutów.
22 – latek został zatrzymany przez głogowskich policjantów po tym, jak dopuścił się rozboju w jednym z lokali usługowych na terenie miasta.
– Podejrzany był agresywny, zabrał zastraszonej przez siebie ofierze 30 złotych, groził spaleniem lokalu, zabraniem telefonu i użyciem siły fizycznej – wymienia podinsp. Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie.
Mężczyźnie grozi do lat 12 więzienia. Na razie został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Jak się okazało, na jego koncie jest więcej zarzutów m.in. za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, zabór samochodu, przywłaszczenie cudzej rzeczy, udaremnianie i utrudnianie postępowania karnego.
Fot. KPP Głogów
