GÓRA. Nie dali się oszukać „wnuczkom”

pol_pieniadze-300x225Dwukrotnie na terenie Góry podejmowane były próby oszustwa metodą na tzw. wnuczka. Na szczęście, dzięki czujności starszych osób, przestępcy nie osiągnęli swojego celu, a seniorzy nie stracili pieniędzy.

Do obu sytuacji doszło pod koniec zeszłego roku.

– W obu zdarzeniach metoda działania była podobna – informuje Agnieszka Połczyk, oficer prasowy górowskiej policji. – Osoby starsze odbierały telefon i po drugiej stronie przedstawiał się rzekomy wnuczek lub ktoś z rodziny prosząc o pieniądze. Osoby dzwoniące informowały, że potrzebują pilnie większej sumy pieniędzy. Na szczęście, w zgłoszonych zdarzeniach osoby pokrzywdzone nie przekazały pieniędzy, a także poinformowały rodziny i policję.

Policjanci przypominają schemat działania takich oszustów: dzwonią do osoby, najczęściej w podeszłym wieku, podają się za jej krewnego, który nagle znalazł się w potrzebie finansowej. Następnie dzwoniący tłumaczy, że przyjdzie po pieniądze lub wyśle po nie swojego znajomego.

– Jeśli ktoś telefonicznie podaje się za członka rodziny i prosi o pomoc finansową, spróbujmy potwierdzić czy jest to rzeczywiście nasz krewny – podkreśla Agnieszka Połczyk. – Najprostszym sposobem jest zadzwonienie do niego na znany nam numer telefonu. Jeśli natomiast podejrzany podaje się za członka rodziny, którego nie znamy lub nie pamiętamy, skontaktujmy się z innymi bliskimi osobami i zapytajmy, czy rzeczywiście potrzebuje on takiej pomocy.

– Przede wszystkim należy zachować ostrożność, jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań – przypomina oficer prasowy KPP Góra. – Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.

W przypadku wątpliwości zawsze można skontaktować się z policją.

UR 

Dodaj komentarz