GŁOGÓW. Wyroki za pobicie wychowawcy (WIDEO)

pobicie12 lata i sześć miesięcy – takie wyroki usłyszeli dziś w głogowskim sądzie Kamil B. i Sebastian K., oskarżeni za pobicie wychowawcy w Zakładzie Poprawczym i Schronisku dla Nieletnich. Obaj mają też zapłacić poszkodowanemu po 5 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok nie jest prawomocny. Obrona zapowiada odwołanie się od wyroku.

Głogowski sąd uznał za winnych Kamila B. i Sebastiana K., którzy wspólnie z nieletnim kolegą dopuścili się czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego, jakim jest wychowawca w zakładzie poprawczym.

Uzasadniając wyrok po 2,5 roku więzienia dla Kamila B. i Sebastiana K. oraz obowiązek zapłaty pokrzywdzonemu po 5 tysięcy złotych sędzia Małgorzata Piotrowska mówiła, m.in.: – W ocenie sądu, oskarżeni działali metodycznie. Działali z wielką brutalnością. Cechuje ich, w ocenie sądu, brak empatii, czyli brak wczucia się w położenie innej osoby. Okolicznością obciążającą jest fakt, że zaatakowali pokrzywdzonego właściwie bez powodu. Kolejną okolicznością obciążającą jest fakt, że zaatakowali osobę, która była dla nich życzliwa, jak sami podkreślali, mówiąc kolokwialnie, był ten wychowawca w porządku. Nigdy nie zrobił im żadnej krzywdy. Natomiast oskarżeni nie mieli litości. W bardzo brutalny sposób obeszli się ze swoim wychowawcą. W związku z tym taka kara jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. Pomimo, że są to młodzi sprawcy, w ocenie sądu nie zasługują ani na nadzwyczajne złagodzenie kary, ani również na warunkowe zawieszenie wykonania kary.

Strona oskarżyciela uznaje wyrok za słuszny.

– Zarówno co do uznania oskarżonych za winnych zarzucanego im czynu, jak też co do kary – mówił prokurator Zbigniew Sokalski.

Jak dodał prokurator, z oskarżonymi – na etapie postępowania przygotowawczego – zostało ustalone dobrowolne poddanie się karze w wymiarze dwóch lat pozbawienia wolności i po 5 tys. zł zadośćuczynienia, i ten wniosek został podtrzymany.

Nie jest jednak wykluczone, że obrona złoży odwołanie od wyroku.

– Na tym etapie postępowania rozważamy możliwość zaskarżenia wyroku, ale najpierw wystąpimy o uzasadnienie wyroku – powiedział Tomasz Osiecki, adwokat.

pobicie2Wyrok nie jest prawomocny. Na poczet kary obu oskarżonym zaliczono okres zatrzymania i aresztu tymczasowego. Ponadto, sąd przedłużył im areszt tymczasowy na kolejne trzy miesiące – z obawy przed ukrywaniem się, a także możliwością popełnienia kolejnych przestępstw. To postanowienie też nie jest prawomocne.

Przypomnijmy, do pobicia wychowawcy w zakładzie poprawczym doszło w wielkanocny poniedziałek. Brał w tym udział również nieletni. Jego sprawa została wyłączona do odrębnego postępowania.

Zobacz także: 

UR/FOT. UR

Dodaj komentarz