GŁOGÓW. Spór o historię w prokuraturze (WIDEO)

GLOG_PROKURATURAStowarzyszenie Patriotyczny Głogów złożyło w Prokuraturze Rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Michała Górawskiego z zespołu konsultacyjnego ds. Budżetu Obywatelskiego, działającego przy prezydencie Głogowa. Sprawa dotyczy wypowiedzi Michała Górawskiego, w której miał on zniesławić zamordowanych żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego: gen. Stanisława Michała Sojczyńskiego, ps. „Warszyc” i płk Hieronima Kazimierza Dekutowskiego, ps. „Zapora”.

Zaczęło się od artykułu w lokalnej prasie, który zbulwersował działaczy Stowarzyszenia Patriotyczny Głogów. Czym naraził się im autor medialnej wypowiedzi?

– Chodzi o dwóch z sześciu bohaterów, których Patriotyczny Głogów chce upamiętnić, czyli generała Stanisława Sojczyńskiego, pseudonim „Warszyc” i pułkownika Hieronima Dekutowskiego, pseudonim „Zapora” – wyjaśnia Michał Górawski, członek zespołu konsultacyjnego ds. Budżetu Obywatelskiego. – Pierwszy z nich był antysemitą. Drugi podejrzewany jest o współpracę z UPA – dodaje.

Marcin Marciszak ze Stowarzyszenia Patriotyczny Głogów uważa te stwierdzenia za pomówienie.

– Są to tak skandaliczne słowa, że uznaliśmy, że są znamiona popełnienia przestępstwa, dlatego kilka dni temu złożyliśmy w prokuraturze zawiadomienie – mówi Marcin Marciszak. – Chcemy, by prokuratura sprawdziła te słowa i wierzymy, że tym się zajmie – dodaje.

Michał Górawski wyjaśnia, że informacje na temat obu zamordowanych żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego pochodzą ze źródeł historycznych. Co więcej, podczas posiedzenia zespołu konsultacyjnego do spraw budżetu obywatelskiego w ratuszu poprosił też władze miasta, by w tej sprawie skierowały zapytanie do Instytutu Pamięci Narodowej. Nie widzi w tym niczego nadzwyczajnego. W przeciwieństwie do drugiej strony.

– Doniesienie do prokuratury traktuję w kategoriach groteskowo-komicznych – mówi Michał Górawski. – Gratuluję twórcom tego donosu bujnej wyobraźni. Natomiast na poziomie merytorycznym czekamy na odpowiedź Instytutu Pamięci Narodowej.

– Jesteśmy od tego, by w każdej sytuacji tego typu reagować – odpowiada Marcin Marciszak. – By w przyszłości ktoś kilka razy się zastanowił zanim zacznie opowiadać takie niestworzone rzeczy.

Prokuratura ma 30 dni na podjęcie decyzji o wszczęciu lub o odmowie wszczęcia śledztwa lub dochodzenia w sprawie złożonego zawiadomienia.

Zobacz także: 

UR/FOT. UR

Dodaj komentarz