GŁOGÓW. Nie zatrzymał się do kontroli, bo się bał (WIDEO)

policjaaAż 11 wykroczeń popełnił 22-letni mieszkaniec powiatu górowskiego, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Podczas policyjnego pościgu mężczyźnie udało się uciec. Policjanci zatrzymali go w miejscu zamieszkania, gdzie ukrył się na strychu. Okazało się, że uciekał bo nie ma prawa jazdy.

Głogowscy policjanci chcieli zatrzymać kierowcę opla corsy do kontroli. Ten jednak na widok policji przyspieszył i zaczął uciekać.

– Pościg trwał kilkanaście minut. Kierowca uciekał w kierunku miejscowości Serby. W pewnym momencie pojazd został zablokowany, ale kierowca zamknął się w nim i zdołał odjechać, uderzając i przeciskając się przez uchyloną bramę i uszkadzając swój samochód – relacjonuje Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.

Pościg był nadal kontynuowany, drogą wzdłuż wałów przeciwpowodziowych Odry. Podczas próby zatrzymania kierowcy, policjanci uszkodzili radiowóz, a mężczyzna uciekł.

– W trakcie pościgu  policjanci ustalili, kto jest właścicielem auta i gdzie mieszka. Okazało się, że jest to mieszkaniec powiatu górowskiego. Rodzina zaprzeczyła, aby był on w domu. Jednak policjanci po przeszukaniu budynku, odnaleźli 22-latka na strychu. Został przewieziony na komendę policji, gdzie usłyszał 11 zarzutów – dodaje Bogdan Kaleta.

Mężczyzna tłumaczył, że bał się kontroli, bo wcześniej był już zatrzymany za prowadzenie pod wpływem narkotyków, za co zabrano mu prawo jazdy. Teraz 22-latek musi zapłacić cztery tysiące grzywny. Ma także zakaz prowadzenia pojazdów przez dwa lata.

Zobacz także  na

Dodaj komentarz