Głogowscy radni chcą, aby firma która wykona badania na temat wpływu arsenu na zdrowie głogowian nie była powiązana z KGHM. W tej sprawie złożyli wniosek do prezydenta Rafaela Rokaszewicza. „Musimy być pewni, że badania na temat arsenu będą wiarygodne i obiektywne” – mówi Norbert Penza, przewodniczący Komisji Ekologii i Zdrowia w urzędzie miejskim.
Aż o 250 procent przekroczone są normy stężenia arsenu w Głogowie. Problem po raz kolejny omawiany był podczas komisji zdrowia. Prezydent Głogowa wkrótce zleci wykonanie badań, które wskażą, jak arsen wpływa na zdrowie mieszkańców. Kontrowersje budzi jednak wybór firmy, która wykona ekspertyzę.
– Chcę, abyśmy rekomendowali panu prezydentowi firmę niezwiązaną z KGHM, po to by mieć 100 procentową pewność, że te badania będą bez zarzutu – mówił Paweł Chruszcz, radny Rady Miejskiej w Głogowie.
Problem arsenu był także jednym z głównych powodów powstania nowego stowarzyszenie „Zdrowy Głogów”.
– Na dzień dzisiejszy dwie firmy z trzech, które się zgłosiły powiązane są z potencjalnym niszczycielem i trucicielem naszego środowiska – Grzegorz Woźniak, członek stowarzyszenia „Zdrowy Głogów”.
Wniosek Pawła Chruszcza poparli radni z komisji zdrowia.
– Chcielibyśmy uniknąć tego, aby później po powstaniu raportu, ktoś nam zarzucał, że jest on nieobiektywny. Wybór na pewno nie będzie łatwy, ale zdajemy się tutaj na mądrość pana prezydenta – mówi Norbert Penza, przewodniczący Komisji Ekologii, Zdrowia, Sportu i Turystyki w UM w Głogowie.
Teraz wniosek trafi do prezydenta. Rafael Rokaszewicz powiedział nam, że wypowie się dopiero gdy zapozna się z wnioskiem.
Zobacz także na
