Fake news lidera narodowców

W czwartkowy poranek lokalne media obiegła informacja, jakoby wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak interweniował w Instytucie Pamięci Narodowej w sprawie uchwały legnickiej Rady Miejskiej, nadającej nowo powstałej tzw. Zbiorczej Drodze Południowej nazwę: „Aleja 100-lecia niepodległości”. To nieprawda.

Dziennikarze posiłkowali się wpisem na FB lidera legnickiej Endecji Artura Borodacza. Oto jego treść w oryginale: „Od poniedziałku sprawą zajmuje się Wojewoda Dolnośląski z którym już w poniedziałek prowadzone były rozmowy w tej sprawie.Obecnie jest skierowany przez Wojewodę list z zapytaniem do IPN-u o opinie w sprawie nadanej nazwy 100-lecie Niepodległości. Wszystko wskazuje, że opinia będzie na nie z tą nazwą jako za kłamstwem historycznym. Wtedy Wojewoda uchyli uchwałę Rady Miasta Legnicy i ma prawo sam wyznaczyć nową nazwę. Czyli np: Aleja Żołnierzy Wyklętych. Być może Aleja Żołnierzy Niezłomnych. Klimat jest bardzo dobry dla naszej sprawy. Dzisiaj odbyło się spotkanie z Przewodniczącym Rady Miasta i jest zgoda do wspólnego działania w tej sprawie”.

Jak się okazuje, wojewoda nic o sprawie nie wie. Oto informacja, jaką uzyskaliśmy na ten temat z jego biura prasowego: „Wojewoda Dolnośląski nie występował o opinię do IPN-u w sprawie nadania nowo powstałej ulicy w Legnicy nazwy „Aleja 100-lecia Niepodległości”. Nazwa ulicy została nadana na podstawie ustawy o samorządzie gminnym i nie podlega opiniowaniu.”

Wpis Artura Borodacza jest więc nieprawdziwy. Nie wiadomo także, jak do sprawy ustosunkuje się również w jego treści wspomniany Wacław Szetelnicki, bo nie udało nam się z nim dziś skontaktować.

Pewne jest bez wątpienia, jak widać na powyższym przykładzie, że lider narodowców użyje wszelkich możliwych metod, nie wykluczając także publikowania nieprawdziwych informacji, by postawić na swoim w sprawie nazwy dla Zbiorczej Drogi Południowej. W ubiegłym tygodniu wystosował nawet list otwarty do prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, w którym za nadanie nazwy „Aleja 100-lecia niepodległości” krytykuje nie tylko prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego i jego radnych, ale także pozostałych radnych, w tym także z klubu PiS, którym zarzucił „sprzeniewierzenie się ideałom – wartościom narodowym i patriotycznym”. Sam Borodacz postulował bowiem, by nowa droga była nazwana Aleją Żołnierzy Wyklętych.

Warto w tym kontekście poruszyć także zarzut lidera Endecji  o „kłamstwie historycznym”. Narodowcy poddają bowiem w wątpliwość sformułowanie „100-lecie niepodległości”. W ich przekonaniu to kłamstwo. I mają ku temu poważne przesłanki. W przeddzień tegorocznej, 99. rocznicy odzyskania niepodległości, sam Jarosław Kaczyński mówił: „Setny rok, chciałoby się powiedzieć niepodległości, ale niestety – jeśli chcieć być w zgodzie z prawdą historyczną – to trzeba powiedzieć: od odzyskania niepodległości w 1918 roku. Prezes PiS dodał, że Polska przez 50 lat z tych 99 była niepodległości pozbawiana.

Dodaj komentarz