Ewa Szymańska została nowym przewodniczącycm zarządu miejskiego Prawa i Sprawiedliwości. Funkcję objęła, zdobywając więcej głosów niż szef klubu legnickich radnych tego ugrupowania, Zbigniew Bytnar. – Zabieramy się do ciężkiej pracy – komentuje posłanka.
Wczorajsze, 28 grudnia, wybory zarządu miejskiego PiS wyłoniły jego nowego szefa. Szymańska zdobyła o jeden głos więcej niż Bytnar, tym samym przez kolejną kadencję będzie kierować lokalnymi strukturami partii. Czy to jasny sygnał, że właśnie posłanka, a nie – jak spekulowano – Wacław Szetelnicki stanie do walki o fotel prezydenta Legnicy w przyszłorocznych wyborach?
– Nie chcę na ten temat spekulować. Nie dziś, w okresie świątecznym. Nie emocjonuję się tym tematem. Wrócimy do niego w styczniu. Teraz przed nami czas kolędowania, a dla czterech legnickich komitetów, które na co dzień pracują osobno – integracji – komentuje wymijająco Szymańska. I deklaruje: – Zabieramy się do ciężkiej pracy, przygotowując się do przyszłorocznych wyborów.
Przypomnijmy, że legnicka posłanka przez 9 lat była radną, pełniła nawet funkcję przewodniczącego RM. O prezydenturę starała się już w 2010 r. Bezskutecznie. W ostatnich latach jej kariera nabrała jednak tempa. W wyborach parlamentarnych zdobyła mandat posła i wszystko wskazuje na to, że kolejnym krokiem będzie rzucenie wyzwania Tadeuszowi Krzakowskiemu.
