Emerytom kończy się dziś czas

Tylko jeszcze dzisiaj niektórzy emeryci i renciści mają czas na poinformowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o dodatkowych dochodach, jakie uzyskali w zeszłym roku. Od tego, ile dorobili, zależeć będzie wysokość ich renty lub emerytury.

Emeryci i renciści, którzy w zeszłym roku pracowali zawodowo, powinni do końca lutego powiadomić ZUS o osiągniętych w danym roku przychodach. Obowiązek ten dotyczy wszystkich rencistów, ale tylko niektórych emerytów.

– Nie dotyczy to osób, które już osiągnęły wiek emerytalny, czyli mają ustalone prawo do emerytury i wiek, który uprawnia do przejścia na emeryturę powszechną. Te osoby mogą zarabiać bez ograniczeń. W przypadku „pełnoprawnych” emerytów bez względu na to, jak duży będzie ich dochód w ciągu roku, ZUS nie zmniejszy ani nie zawiesi wypłacanej im emerytury – mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Obowiązek informowania o dorabianiu mają te osoby, które jeszcze nie osiągnęły powszechnego wieku emerytalnego bez względu na to czy pracują na etat czy tylko zlecenie lub dzieło – wyjaśnia.

Informować od dodatkowych dochodach nie muszą osoby pobierające renty rodzinne lub dla inwalidów wojennych i wojskowych, których niezdolność do pracy pozostaje w związku ze służbą wojskową. Pozostali renciści i osoby, które przeszły na wcześniejszą emeryturę – jeśli nie poinformują ZUS o dodatkowych dochodach – będą musiały zwrócić nienależnie pobrane świadczenie.

ZUS zmniejszy wysokość emerytury i renty, jeśli świadczeniobiorca dorobi w ciągu roku więcej niż 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kraju. Gdy zarobek przekroczy 130 proc. średniej krajowej, Zakład wstrzyma wypłacanie pieniędzy tak długo, jak długo dana osoba będzie osiągać dodatkowe dochody w tej wysokości.

Dodaj komentarz