Prowadzą pod wpływem alkoholu i narkotyków, bez prawa jazdy, niestraszne im też sądowe zakazy – policjanci z legnickiej drogówki w ciągu zaledwie trzech dni zatrzymali dziewięciu kierowców, którzy za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem.
– Pomimo naszych apeli nadal często zdarza się, że kierowcy będący w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środków odurzających, posiadający decyzję o cofnięciu uprawnień lub sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wsiadają za kierownicę – informuje sierż. szt. Jagoda Ekiert z legnickiej policji. I podkreśla, że każdy z zatrzymanych niebawem stanie przed sądem.
Statystyki legnickiej komendy potwierdzają, że zmotoryzowani mieszkańcy często za nic mają przepisy. Tak było w przypadku 26-letniego właściciela volkswagena polo, który wpadł przy ul. Gałczyńskiego. Podczas kontroli okazało się, że sąd zakazał mu prowadzenia pojazdów do 2019 r. Z kolei 29-latek, który został zatrzymany za kierownicą daewoo nubiry przy ul. Kościelnej, postanowił wybrać się na przejażdżkę pod wpływem środków odurzających.
W sumie, w ciągu minionego weekendu, funkcjonariusze zatrzymali dziewięciu kierowców łamiących prawo. 24-latek z powiatu jaworskiego odpowie za brak prawa jazdy, 42-letni legniczanin – za jazdę na podwójnym gazie, a 21-latek, który jechał lublinem – za jazdę pod wpływem narkotyków.
W niedzielę, 28 lipca, policjanci z legnickiej drogówki wcale nie mieli mniej pracy. Najpierw wyeliminowali z ruchu przy placu Słowiańskim kierowcę opla, który wcześniej zażywał środki odurzające, a dodatkowo wydmuchał 0,2 promila alkoholu. Później jego „wyczyn” powtórzył 22-letni legniczanin. Kolejna kontrola, tym razem w Ziemnicach, potwierdziła, że narkotyki brał przed odpaleniem silnika 29-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego. Ostatni nieodpowiedzialny kierowca wpadł w Strzałkowicach. Chojnowscy policjanci ustalili szybko, że 28-latek z gminy Kunice nie miał prawa kierować jakimkolwiek pojazdem mechanicznym.
– Kierującym w stanie nietrzeźwości bądź pod wpływem środków odurzających policjanci zatrzymali uprawnienia do kierowania. Wszyscy zatrzymani kierujący za nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem – relacjonuje sierż. szt. Jagoda Ekiert. – Przypominamy za łamanie zakazu sądowego grożą 3 lata pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie pod wpływem środków odurzających bądź w stanie nietrzeźwości kierowca może trafić do więzienia nawet na 2 lata. Za niestosowanie się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 – wylicza funkcjonariuszka.
