Dwóch nietrzeźwych kierowców oraz jednego z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów zatrzymali w ciągu ostatnich kilku dni złotoryjscy policjanci. Jeden z nich miał ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Cała trójka za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem.
Do pierwszego zatrzymania doszło w Starej Kraśnicy, przy okazji groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Ze zgłoszenia wynikało, że volkswagen passat wjechał w ogrodzenie posesji. Na miejsce zadysponowano policję, straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe. Funkcjonariusze ustalili, że kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji. Zarówno kierujący jak i dwoje pasażerów nie odnieśli żadnych obrażeń. Okazało się jednak, że prowadzący pojazd mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad trzy promile alkoholu w jego organizmie.
Kolejny amator jazdy na „podwójnym gazie” wpadł w ręce stróżów prawa w czwartek w godzinach wieczornych. Policjanci ruchu drogowego ze Złotoryi, pełniąc służbę na terenie miasta zwrócili uwagę na osobowe audi, którego kierujący miał problemy z utrzymaniem prawidłowego kierunku jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Badanie stanu trzeźwości 51-letniego złotoryjanina wykazało, że miał on około 1,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i uniemożliwiono dalszą jadę samochodem.
Kilkadziesiąt minut później mundurowi zatrzymali pojazd marki skoda. – Za kierownicą auta siedział 43-letni mężczyzna, który, jak się okazało, nie posiadał przy sobie dokumentu prawa jazdy. Sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący do lipca tego roku, a decydując się na jego złamanie popełnił przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do pięciu lat – informuje sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej policji w Złotoryi.
O dalszym losie trzech nieodpowiedzialnych kierowców zadecyduje sąd.
Fot. KPP w Złotoryi
