Dosypał koledze narkotyku do alkoholu

Miała być lepsza zabawa, a skończyło się na pobycie w szpitalu. Sprawca wpadł po tym, jak dosypał koledze narkotyku do alkoholu. Został zatrzymany przez lubińskich policjantów.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Oficer dyżurny lubińskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na balkonie stoi mężczyzna, który bardzo dziwnie się zachowuje.

– Z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia, na miejsce niezwłocznie udał się patrol z wydziału prewencji – informuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie. – Policjanci zastali 45-letniego mieszkańca miasta, którego zachowanie mogło wskazywać na stan po zażyciu środków odurzających.

Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. Lekarz potwierdził przypuszczenia mundurowych i mężczyzna został przewieziony do szpitala. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. Szybko zatrzymali 39-letniego lubinianina.

– Podejrzanego o udzielenie swojemu koledze, bez jego wiedzy i zgody, środka odurzającego – dodaje Sylwia Serafin. – Ponadto, po przeszukaniu samochodu sprawcy, policjanci ujawnili u niego 37 porcji amfetaminy.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Tłumaczył się tym, że chciał, aby działanie alkoholu było silniejsze. 39-latek odpowie za to przed sądem. Za posiadanie narkotyków grozi do 3, a gdy chodzi o ich znaczną ilość – nawet do 10 lat więzienia.

Fot. Ilustracyjne

Dodaj komentarz